Nie zawsze jest łatwo pielęgnować wdzięczność. Może to już nasza polska cecha, że wolimy często skupiać się na trudniejszych aspektach życia, po drodze nam z narzekaniem i niespecjalnie pozytywnym myśleniem? Bywa też i tak, ze sytuacja życiowa nie daje wielu możliwości do odczuwania radości i szczęścia, a my nie radzimy sobie z trudnościami.
Właśnie w takim, wydawałoby się beznadziejnym położeniu, tkwił pewien niedźwiedź, który z racji swojej dużej postury i siły, a bez swojej woli, stał się postrachem całego lasu. Zwierzęta go unikały, chowając się natychmiast, gdy duży miś pojawił się w okolicy. A on… po prostu chciał kogoś poznać. „Niedźwiadek szuka przyjaciół” Moniki Kamińskiej (wyd. Dwukropek, 2021) to opowieść o samotności nie z wyboru, o samotności, która wynika z powierzchowności i stereotypowego postrzegania przez otoczenie. Wszystkie zwierzątka odczuwały strach przed niedźwiadkiem, wszystkie oprócz jeża.
Spotkanie ich obu odmieniło bieg tej historii, jeż Nunek zyskał przyjaciela, a miś imię (odtąd był Niedźwiadkiem) oraz towarzysza zabaw. I gdyby tutaj kończyła się ta historia byłaby może nieco banalna. Tymczasem Monika Kamińska prowadzi fabułę w bardzo ciekawym kierunku – miś zauważa, że choć spotkał jeżyka, to inne zwierzęta nadal go unikają. Kiedy wpadła w pułapkę smutku, Nunek inicjuje rozmowę o tym, co w życiu najważniejsze. Za co możemy czuć wdzięczność w sercu.
Codziennie mam pełny brzuszek… Mam swoją jaskinię… (…)
Lubię spędzać z tobą czas. Jesteś najlepszym przyjacielem na świecie.
Być może to najważniejsza i najmądrzejsza z prawd, którą odkrył Niedźwiadek po raz pierwszy w życiu zastanawiając się nad tym, co daje mu szczęście. I dochodzi do słusznego wniosku, że nie wszyscy muszą go lubić. Nie na tym polega przecież przyjaźń.
Agnieszka Wajda przedstawia las w bajecznie świetlistych ilustracjach, gra promieni słonecznych, błyszczących plamek i blików wypełnia wibrujące kompozycje. Jej rysunki zdają się brzęczeć i szumieć, tak sugestywnie działają na zmysły.
Ile w nas z tego smutnego Niedźwiadka? Jakie prawdy przekazujemy naszym dzieciom? Czy dostrzegą piękno w Jeżu? Tak, w tej z pozoru zwyczajnej opowiastce kryje się naprawdę wiele mądrych pytań, które warto zadać i sobie i najmłodszym.
Barbara Górecka / Dom Bajek