Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Świat widziany oczami z guzików. Recenzja

Świat widziany oczami z guzików. Recenzja
19 marca 2021 Redakcja DZIECI

Basi – bohaterki serii książek napisanych przez niezrównaną Zofię Stanecką, a zilustrowanych przez Mariannę Oklejak, przedstawiać nie trzeba. Ta wesoła piegowata osóbka gościła już w niejednym domu wzbudzając szczerą sympatię zarówno chłopców, jak i dziewczynek. Sukces serii tkwi zapewne w sposobie przedstawiania świata, widzianego z dziecięcej perspektywy, ale jednocześnie też z dorosłego punktu widzenia. Oraz w bardzo dobrze dozowanej dawce humoru.

Cykl opowiadań o samej Basi został już wzbogacony jej rodzinnymi perypetiami z młodszym bratem Frankiem w roli głównej, był też tom historii z grupy przedszkolnej. Tym razem zaś Zofia Stanecka pozwala nam zajrzeć do rodzinnego domu Basi oczami jej ukochanych zabawek: Miśka Zdziśka i Małpki, którym od czasu do czasu towarzyszy też Krokodyl Lolo, przyjaciel Franka.

„Basia. Opowieści Miśka Zdziśka” (wyd. HarperCollins, 2020) to kolejna porcja ciepłego humoru, życzliwego śmiechu, rodzinnego rozgardiaszu i docenienia codzienności. Razem z Miśkiem i Małpką przypatrujemy się Basinemu otoczeniu, przeżywamy niezwykłe przygody i dowiadujemy się nowych, arcyciekawych rzeczy. Kilkanaście rozdziałów pogrupowanych tematycznie (W domu z przyjaciółmi, W domu z rodziną, Nocą, W szeroki świat) jest jak wesołe okienko z historiami, które dają dużo radości, a każdą z nich rozpoczyna zabawna rymowanka. Opowieść o Bożym Narodzeniu rozczula zakończeniem, Wyprawa po czekoladę jest przykładem na doskonałą kooperację Basi i jej misia, a Przygoda w autobusie mrozi krew w żyłach, ale tylko na chwilkę na szczęście. Pewnym bonusem – o ile można użyć tego słowa w tym kontekście – jest rozdział poświęcony koronawirusowi, szybka literacka odpowiedź na największe wyzwanie rzeczywistości ostatnich miesięcy.

Opowiadania o Basi, niezależnie od tego, z jakiego punktu widzenia są pisane, to naprawdę udana lektura, doceniana przez dzieci w różnym wieku. A gdy czytelnicy zaczynają wyrastać z książek, można spróbować poszukać nagrań dźwiękowych, perypetie Basi interpretowane przez kogoś innego niż rodzica znów zyskują na atrakcyjności. A to tym bardziej wskazuje na uniwersalność tej bohaterki, jak i celne oko Zofii Staneckiej, najbystrzejszej obserwatorki dzieci.

Barbara Górecka / Dom Bajek