Prognozy pogody na najbliższy weekend napawają optymizmem, a słoneczna aura zachęca do spędzenia czasu na świeżym powietrzu. To idealny czas na rodzinny wypad na grzyby, ale co zrobić jeśli grzybobranie bawi tylko dorosłych, a dzieci po kilku minutach zaczynają się nudzić? Sposobem na nudę może być NIEMAPA, kreatywny przewodnik po leśnych ostępach – podpowiada Joanna Guszta, autorka książek dla dzieci oraz współzałożycielka studia Ładne Halo. W Mamy Projekt wydaje NIEMAPY – spod jej rąk wyszła seria ponad 40 przewodników dla rodzin.
NIEMAPY to znane i lubiane przewodniki po miastach i regionach, ale nie tylko…
Joanna Guszta: Zgadza się. Na stronie www.niemapa.pl można za darmo pobrać także NIEMAPY pokazujące uroki lasów, które zachęcają do rodzinnych wycieczek i dają gotowe propozycje zabaw z dziećmi. Ilustrowane przewodniki pomagają kreatywnie i aktywnie spędzić czas w lesie – niezależnie od pory roku.
Jakie lasy można odkrywać z NIEMAPĄ?
J. G.: W naszej leśnej serii mamy już NIEMAPĘ BIESZCZADY, gdzie zachęcamy do wycieczek po bukowych lasach i połoninach czy NIEMAPĘ PUSZCZA BIAŁOWIESKA, która pozwala bliżej poznać żubry. Jednak te popularne turystycznie rejony to nie wszystko, bo NIEMAPY pokazują też lasy, które znajdują się w bliskim otoczeniu dużych miast. Dobrym przykładem takiego przewodnika jest NIEMAPA LASY ŁÓDZKIEGO, gdzie udowadniamy, że w bardzo bliskim sąsiedztwie Łodzi, Zgierza czy Skierniwic rosną piękne lasy, a w nich kryje się np. osiedle jeży. Wydaliśmy również NIEMAPĘ LASÓW OKOLIC POZNANIA, NIEMAPĘ LASY POMORZA GDAŃSKIEGO czy GÓRNEGO ŚLĄSKA. Nowością jest też opublikowana w ubiegłym miesiącu NIEMAPA LASY ZIELONOGÓRSKIE, przybliżająca tajemnice sosnowych borów.
Ostatnio przyjrzeliście się też bliżej jednemu z drzew…
J. G.: Z okazji premiery świetnego filmu “Serce dębu” wydaliśmy NIEMAPĘ OTO DĄB. To ilustrowana opowieść o tym jak działa to wyjątkowe drzewo. Zwracamy uwagę na niesamowite procesy w nim zachodzące, ale też całą społeczność jego mieszkańców i sąsiadów. Prócz lekkich tekstów i pięknych ilustracji proponujemy dzieciom proste zadania pozwalające lepiej poznać i zrozumieć dęby.
Pobudzające wyobraźnię ilustracje to ważny element NIEMAP, prawda?
J. G.: Klimatyczne rysunki Patriciji Bliuj-Stodulskiej czy Tomka Kaczkowskiego pokazują piękno natury i wciągają dzieci w ten świat. Ułatwiają i umilają też przyswajanie treści, urozmaicają je o humor czy konkretną wiedzę, która w formie obrazkowej dociera do dzieci lepiej niż tysiąc słów. Faktycznie, ilustracje w NIEMAPIE są co najmniej równie ważne jak teksty.
Sezon na grzyby w pełni, pogoda dopisuje, więc wiele osób planuje pewnie wyprawę do lasu. Jednak najmłodszych grzybiarzy poszukiwanie prawdziwków może nudzić i pytanie – co wtedy?
J. G.: Wtedy sięgamy po NIEMAPĘ. W przewodnikach poza konkretnymi propozycjami rodzinnych wycieczek pokazujemy jak bawić się w lesie. To na przykład układanie mandali czy wzorzystych dywanów z materiałów znalezionych na ziemi, ale też bardzo proste wyzwania: wypatrywanie kształtów przypominających leśne duchy, wybory na najpiękniejszy zapach z wyprawy albo zabawa w “kto pierwszy znajdzie dziuplę”. NIEMAPY mają formę kreatywnika, w którym można dorysowywać własne ilustracje, dopisywać teksty czy tworzyć notatki po wizycie w lesie.
Gdybyśmy mieli stworzyć taki mini poradnik co robić z dziećmi w lesie, to jakie dwie zabawy poleciłabyś rodzicom?
J. G.: Myślę, że zabawa w detektywa przypadnie do gustu większości dzieci. Pierwsza misja to może być na przykład pobranie “odcisków palców” drzewom. Wystarczy zabrać ze sobą do lasu kartki papieru i miękką, grubą kredkę. Przyłóżcie kartkę do pnia i pokolorujcie ją – zobaczycie jakie faktury kory mają różne gatunki drzew. Spacerując ścieżkami mały detektyw czy detektywka może też zostawiać poszlaki dla innych leśnych odkrywców, układając z kamieni i patyków strzałki lub napisy. Warto pokazać też dzieciom czym jest leśna kąpiel. Dokładnie obejrzyjcie wybraną przez siebie roślinę, zamknijcie oczy i wsłuchajcie się w odgłosy lasu, sprawdźcie czy kamienie mają zapach i przytulcie się do drzew, porównując czym różnią się w dotyku. Taki sensoryczny spacer pomaga się wyciszyć i zrelaksować, a to ważne niezależnie od wieku. Zachęcam do takich prostych, ale bardzo angażujących aktywności. Paradoksalnie my rodzice możemy tu zaczerpnąć wiele od naszych dzieci. Często to dorośli nastawieni są na wyniki, dystanse, grzybowe targety i w trybie slow zwyczajnie się nudzą, podczas gdy dzieci są od nas bardziej osadzone tu i teraz i chętnie pochylają się nad drobiazgami, dziwią i zachwycają nimi.
