Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Kogo wybiorą zwierzęta? Recenzja

Kogo wybiorą zwierzęta? Recenzja
27 czerwca 2020 Redakcja DZIECI

Już za chwileczkę, już za momencik część z dorosłych obywateli RP wybierze się do urn wyborczych, by oddać głos na swojego kandydata na prezydenta. Jest to doskonała okazja do domowej lekcji wychowania obywatelskiego – niezależnie od naszych poglądów, ba!, niezależnie od tego, czy zamierzamy zagłosować czy raczej bojkotujemy wybory, warto od samego początku rozmawiać o tym z dziećmi.

Podstawy ustroju, jakim jest demokracja świetnie przedstawia książka „Głosuj na prezydenta! Kogo wybiorą zwierzęta?” czterech autorów: André Rodriguesa, Larissy Ribeiro, Pauli Desgualdo oraz Pedro Markuna (wyd. Dwukropek, 2020). Publikacja powstała w wyniku wielu spotkań z dziećmi w wieku czterech do jedenastu lat, na warsztatach dyskutowano o polityce i to najmłodsi zdecydowali o finale opowieści. A ta rozgrywa się w lesie od wieków rządzonym przez dynastię lwów. Pewnego dnia lew odwrócił bieg rzeki, aby zbudować dla siebie… basen. Dało to impuls do zmian politycznych.

Od tego momentu czytelnicy stają się świadkami narodzin demokracji, leśne społeczeństwo ustala zasady i przygotowuje się do pierwszych wyborów prezydenckich. Odtąd wybory mają odbywać się co wiosnę, każdy może kandydować, a głos oddaje się tylko na jednego kandydata. Głosowanie jest tajne, zabrania się prezentów, jak i pożerania przeciwników. Wkrótce wyłania się czworo chętnych, by objąć to poważne stanowisko: lew, małpa, kobra oraz leniwiec.

Nie jest to długa opowieść, za to przekazuje dane niezbędne, by zrozumieć podstawy demokracji. Kandydaci przyjmują różne strategie prowadząc kampanię wyborczą, opisane są także zachowania nie należące do czystych zagrań. W zakończeniu autorzy sprytnie pokazują, że urząd dany jest tylko na jakiś czas, a zwycięstwo kandydata zależy od społeczeństwa.

Szatę graficzną książki stworzyło Estúdio Rebimboca, wielobarwne ilustracje oparte zostały na ekspresyjnym zestawieniu mocnych, nieco kanciastych form intensywnego koloru z grubym konturem kredki.

Cieszę się, że ta książka ukazała się w języku polskim. W mojej opinii to lektura, którą warto przeczytać nie tylko z małymi dziećmi, metafora leśnego królestwa jest fantastycznym punktem wyjścia do rozmowy również z uczniami. Kto bowiem powiedział, że polityka dotyczy tylko pełnoletnich obywateli?

Barbara Górecka / Dom Bajek