Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Inspektor Parmy zagadki detektywistyczne

Inspektor Parmy zagadki detektywistyczne
24 sierpnia 2020 Redakcja DZIECI

Czy da się pogodzić zdrowe jedzenie z ogarniającym nas zewsząd napływem sztucznej żywności? To pytanie zadajemy sobie już od lat. Jeszcze w latach dziecięctwa obecnego pokolenia rodziców truskawki zimą były czymś niewyobrażalnym, bułka miała swój ciężar, nikt nie znał określeń E129 czy GMO. I choć z jednej strony możemy być wdzięczni postępom dokonywanym w nauce, są i ciemniejsze strony prowadzonych doświadczeń. Tylko jak w tę tematykę wprowadzić dzieci?

Christopher Siemieński napisał kryminał o wartkiej akcji rozgrywający się w Jagodnie, małym miasteczku, które jawi się czytelnikowi jako ostoja zdrowej żywności, w przeciwieństwie do sąsiadujących miejscowości o wymownych nazwach Parówy Niżne i Buły Wielkie. I choć włodarze miasta starają się jak mogą, by mieszkańcy spożywali tylko najlepsze jedzenie w cieniu czai się wielka organizacja o tajemniczej nazwie Khemia…

„Inspektor Parma i spisek żywnościowy” to nietuzinkowa książka przygodowa, której bohaterami są spersonifikowane zwierzęta – tytułowa prywatna detektywka, świnia Parma i jej partner szczur Szperek (wyd. Poradnia K, 2020). Razem tropią tajemnice nielegalnych interesów spożywczych, ujawniają skorumpowanych policjantów i przeżywają przygody godne samego Sherlocka Holmesa. Fabuła napisana jest tak, że trudno się oderwać od czytania, a niezwykłe zwroty akcji wywołują rumieńce na twarzach dzieci.

Christopher Siemieński dokonuje też czegoś co najmniej trudnego – opierając opowieść na wątku żywności przekazuje wiedzę bynajmniej nie w sposób nachalnie dydaktyczny. I, co równie ważne, nie jest to także sposób zero-jedynkowy, autor bowiem tłumaczy także przyczyny stojące u źródeł współczesnego modyfikowania żywności. Kreując świat przedstawiony wykorzystuje też tradycyjne środki literackie nadając bohaterom charakterystyczne imiona (Doktor Truj, Komisarz Grizli czy Skorupek Nieśpieszny), a także dobierając zwierzęta wedle pewnego schematu obecnego w bajkach czy przypowieściach.

Charakterystyczne ilustracje w książce stworzył Martin Siemienski, w nieco komiksowy i na poły satyryczny sposób kreując przedstawione postaci, dobrze oddając charakterystykę ich fizjonomii. Słabszą stroną jest w mojej opinii okładka, która – choć przykuwa uwagę – może też spełnić rolę nieco mylącą w kontekście opowiadanej historii.

Przygody inspektor Parmy czyta się jak dobrze skrojony film akcji, choć gdyby przenieść jej perypetie na język ruchomego obrazu być może byłby on ciut zbyt agresywny dla najmłodszych odbiorców. Jednak to, co podane dosłownie, w lekturze zyskuje nowy wymiar i zależne jest od rozwoju oraz wyobraźni dziecka – kopniaki z półobrotu, uniknięcie utopienia w gorącej kadzi wrzącej czerwieni allura czy strzelaniny ubrane w słowa i przeczytane mają inną moc rażenia. Moje córki były zachwycone.

Barbara Górecka / Dom Bajek