Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Ja, MIŁOŚĆ. Recenzja

Ja, MIŁOŚĆ. Recenzja
27 stycznia 2021 Redakcja DZIECI

Książka ta jest moim listem miłosnym do świata – tymi słowami rozpoczyna się piękna publikacja Susan Verde „Ja, Miłość. Księga współodczuwania” (wyd. Mamania, 2020). Jest to już trzeci tytuł, obok „Ja, spokój” i „Ja, joga” który tworzy serię książek wypełnionych spokojem, uważnością i oddechem.

Susan Verde koncentruje się na przedstawieniu siebie, ale czyni to tak, że każdy czytelnik może utożsamić się ze słowami wypełniającymi kolejne strony książki. Nie są to opowieści o konkretnej fabule, klasycznie zbudowane historie z początkiem, rozwinięciem i zakończeniem, choć nie można im odmówić przemyślanej konstrukcji. Susan Verde przygląda się swojemu wnętrzu i pozwala nam spojrzeć na ten zabieg jak na własne odbicie w lustrze.

„Ja, miłość” to słowa, które pomagają szukać światła w nawałnicy, to spojrzenie na to, co potrafimy i czym dysponujemy, by pomóc drugiej osobie, która przeżywa trudny czas. To książka o słuchaniu, współodczuwaniu oraz obecności, również o budowaniu poczucia bezpieczeństwa, przytuleniu i wdzięczności. To także opowieść o nas samych, o dbaniu o siebie i jak mawiają niektórzy – o „napełnianiu swojego kubeczka”. Bo jeśli świadomie pracujemy nad tym, by głęboko oddychać, zachwycać się światem, utrzymywać w zdrowej równowadze ciało i ducha, będziemy mieli siłę do tego, by obdarzać świat miłością. A wtedy staniemy się świadkami tego, jak bardzo miłość bywa zaraźliwa, jak rozpromienia otoczenie i pozwala działać RAZEM.

Susan Verde wieńczy ten wizualny esej o miłości opisem kilku pozycji jogi oraz zachętą do podjęcia medytacji serca. Wskazując drogę do odnalezienia wewnętrznego szczęścia i pokoju daje nam narzędzie do tego, by poczuć łączność z innymi.

Także i tym razem jej słowa zilustrował Peter. H. Reynolds, autor rysunków między innymi do słynnej na cały świat książki o Kropce, która zainicjowała nawet Dzień Kropki, kreatywne święto celebrowane w szkołach i przedszkolach w wielu krajach. Ten twórczy duet pisarsko-obrazowy tworzy książki nieprzegadane, oszczędne zarówno w warstwie słowa, jak i ilustracji. Ten celowy zabieg zdecydowanie pomaga skupić się na treści i ważnym przesłaniu całości.

Tak bardzo nam teraz potrzebnym. Teraz i zawsze i na wieki wieków, chciałoby się rzec nawet.

Barbara Górecka / Dom Bajek