Piszę ten tekst, będąc na krótkich wakacjach w Bieszczadach z moimi chłopcami. Mam na myśli mojego męża i dwóch synów – Kacpra (12 lat) i Leona (9 lat). Uwielbiam wracać w to miejsce pełne spokoju i ciszy, można zebrać myśli i odpocząć, tak naprawdę. – pisze Monika Kuczmier, właścicielka marki MonaForm.
Pierwszy raz byliśmy tu, gdy Leoś miał cztery latka. Przedreptaliśmy połoniny. Wtedy, w maju, w błocie. Było cudnie. Chłopcy zapamiętali najbardziej, i do tej pory wspominają, że na szczycie czekała nagroda – baton. Nagroda to dobra metoda motywująca do działania. Przez te pięć lat, odkąd byliśmy tu ostatni raz, dużo się zmieniło w moim życiu. Gdy dzieciaki były małe, pracowałam już wtedy w korporacji, życie toczyło się za szybko. Czułam, że dużo tracę, a czasu spędzonego w codziennych korkach nikt mi nie wróci. Męczyło mnie, że nie poświęcam dzieciakom tyle czasu, ile bym chciała, a oni przecież dorastają, nie czekając, czy mama ma no to czas. I wtedy mój kręgosłup odmówił posłuszeństwa. Operacja, długa rehabilitacja i jeszcze dłuższy czas spędzony w łóżku na przemyśleniach. Przewartościowałam wszystko. Cała sytuacja pokazała mi, na kogo naprawdę mogę liczyć, kto i co jest najważniejsze i że mąż to przyjaciel, najlepszy.
Zaczęliśmy nowe życie. Bez korków, ciągłego biegu, spraw na wczoraj. Przeprowadziliśmy się na wieś i najważniejsze, że odważyłam się spełnić marzenie o własnej firmie.
Pasje postanowiłam zmienić w zawód. Tak powstało MonaForm Pracownia Projektowa. Łączę w niej obie pasje – do projektowania wnętrz i szycia. Projektowanie i tworzenie zawsze mi towarzyszyło, ale teraz mogę to robić zawodowo. Od dziecka podziwiałam moją ukochaną babcię Basię, jak robi dla mnie na drutach kolorowe, wełniane czapki, sweterki i ubranka dla lalek. Miłość do wełny została i zaczęłam szyć wełniane pledy jako dopełnienie przytulnego wnętrza. Uwielbiam zawinąć się w cieplutki pled i zatracić z książką przy kominku. Spełniam się zawodowo, w końcu robię to, co kocham. To recepta na szczęśliwą mamę. Jestem spokojniejsza, mam więcej czasu dla moich chłopców. Nasze relacje się poprawiły. Uwielbiamy siedzieć razem i żartować. Dobrze nam razem. Wspólny czas procentuje na przyszłość. Codzienne spacery z naszą beagielką Larcią i rozmowy to klucz do szczęścia, zwłaszcza gdy ma się w domu dorastającego nastolatka. Zostały nam jeszcze dwa dni w tym cudnym miejscu, na końcu świata, delektujemy się, słuchamy owadów, ptaków i siebie nawzajem. Dobrze czasem się zatrzymać, chociaż na chwilę.
Monika Kuczmier – projektantka wnętrz i właścicielka marki MonaForm zajmującej się szyciem wełnianych pledów. Absolwentka AWF w Krakowie, Rachunkowości w Stowarzyszeniu Księgowych i Wyższej Szkoły Europejskiej, kierunku Home Design. Po latach spędzonych w księgowości postanowiła spełnić marzenie o własnej firmie. Zmysł estetyki, przywiązanie do dobrego designu i ciągłe doskonalenie umiejętności pozwoliły je spełnić. Teraz 40-letnia mama dwóch dorastających synów, która spełnia się zawodowo.
www.monaform.pl
https://www.facebook.com/MonaForm
https://www.instagram.com/monaformpracownia/
