Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Parasolka z rączką w kształcie główki papugi. Recenzja

Parasolka z rączką w kształcie główki papugi. Recenzja
3 marca 2022 Redakcja DZIECI

Niełatwe zadanie ma obecne pokolenie młodych czytelniczek i czytelników. Książkowa oferta powiększa się z roku na rok, wydawcy prześcigają się w publikacji ciekawych tytułów, literaci i ilustratorzy mają się całkiem dobrze szczęśliwie dostarczając nam kolejnych opowieści, emocji i przeżyć. A jakby tego było mało jest jeszcze klasyka – półki uginające się od fenomenalnych historii, które choć napisane kilkadziesiąt czy blisko sto lat temu, nic a nic nie tracą na swym uroku. Ba, z biegiem lat jeszcze go zyskują dając dzieciom możliwość przeniesienia się w czasie, usłyszenia turkotu kół dorożki, odczucia faktury krynoliny czy uczestniczenia w prawdziwe dystyngowanym proszonym podwieczorku…

Światowa klasyka literatury dziecięcej dostępna jest także w różnorodnych formach, czy to w nowym tłumaczeniu, które może wzbudzać nawet kontrowersje (o czym w ostatnich dniach mówi się między innymi przywołując „Anię z Zielonego Wzgórza” jako „Anne z Zielonych Szczytów”), czy to w nowych interpretacjach ilustratorów. Z okazji 100 rocznicy powstania Wydawnictwo Nasza Księgarnia ofiarowało czytelnikom piękny prezent – „Mary Poppins” P. L. Travers w nowym przekładzie Marcina Mortki z oryginalnymi ilustracjami Mary Shepard (2021). Opowieść o przytulnym domu przy ulicy Czereśniowej 17 i zamieszkującym go rodzeństwie: Jance, Michałku i Bliźniętach Jasiu i Basi, a przede wszystkim o nietuzinkowej niani, która choć skryta i nieco opryskliwa, co krok ujawnia swoje niecodzienne umiejętności, czyta się doskonale. Każdy rozdział zaprasza do innej przygody zawieszonej pomiędzy rzeczywistością a fantazją, opisane sytuacje prowokują do myślenia, pobudzają wyobraźnię i nieustannie wywołują pytanie, co jest możliwe, a co być może wcale się nie wydarzyło…? Zanurzenie się w innej epoce i świecie dawnego miasta, z szeleszczącymi sukniami i kapeluszami z piórem, z eleganckimi jegomościami i wytwornymi filiżankami ma szczególny czar. Jednak pod warstwą historycznego blasku kryje się też uniwersalna historia – dzieci bywają tak samo głośne i niesforne, tatusiowie spieszą się do pracy, a dorośli zazwyczaj nie mają czasu na zabawę. Obecność niezwykłej niani jest remedium na nudę, a humor, z którym P. L. Travers portretuje przedstawione postaci dodatkowo wzmacnia wydźwięk książki, która uwodzi kolejne pokolenia odbiorców.

Klasyczną edycje tego wydania podkreślają oryginalne ilustracje Mary Shepard, brytyjskiej artystki, córki malarki Florence Chaplin oraz rysownika Ernesta Howarda Sheparda – znanego przede wszystkim z ilustracji do Kubusia Puchatka. Współpraca obu autorek rozpoczęła się przypadkowo szybko przeradzając się w długo trwającą relację. Czarno-białe, szkicowe rysunki Mary Shepard doskonale oddają ducha realizmu skupiając się na mimice bohaterów, przedstawionych przedmiotach czy detalach architektonicznych. Nie brakuje w nich jednak i szczypty humoru, fantazji oraz niemożliwości – podobnie jak w tekście, który doskonale ilustrują.

Barbara Górecka / Dom Bajek