Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Przygody Milusia. Recenzja

Przygody Milusia. Recenzja
30 marca 2022 Redakcja DZIECI

Nie raz, nie dwa wspominałam o tym, że napisanie książki o codzienności w taki sposób, by zainteresować dzieci, a jednocześnie nadal być blisko ich życia, jest dużym wyzwaniem dla autora. Życie pisze najlepsze scenariusze – mówimy często, sami zapominając jednak o tym o poranku przed pracą, w drodze na zakupy, na placu zabaw czy przy kolacji. Tymczasem dzieci tak cenią sobie zabawę „w dom”, zabawę „w przedszkole”, zabawę „w rodzinę”. Odgrywają role odbierane przez wielu dorosłych jako pospolite, ponieważ to codzienność najbardziej je inspiruje, jest najbliższa, oswojona i ważna.

Seria uroczych książek Pauliny Chmurskiej o Milusi i jego siostrze Emci dedykowana jest przedszkolakom i z pewnością zyska amatorów. Te niedługie objętościowo opowiadania są bardzo dobrze skomponowane, autorka w wyważony i przemyślany sposób wplata w sytuacje znane nam wszystkim z rodzinnej rzeczywistości i dziecięcego otoczenia drobne wydarzenia, które wywołują konkretne emocje. Ten zabieg literacki pozwala kilkuletnim czytelnikom nie tylko naturalnie zapoznać się z tematyką emocji, ale i oswaja z myślą, że odczucia, które dzielą z bohaterami książki są obecne, ważne i zdarzają się każdemu.

„Miluś może się bać” (wyd. Bookolika, 2021) jest zapisem różnych ścieżek, które tytułowy sympatyczny króliczek przemierza z siostrą i mamą. Kiedy gęsta kolejka na ryneczku przesuwa się zasłaniając rodzica Miluś czuje strach. Innym razem niepokoi go nieprzyjemny dźwięk huśtawki, a Emcia, siostrzyczka, boi się nadchodzącego deszczu. W tej opowiastce lęk zostaje przedstawiony w różnych odcieniach, wspierająca mama i jej kojący głos mamy podpowiadają rozwiązania pomocne w oswojeniu i zapoznaniu się z tą emocją.

Z kolei „Miluś idzie do przedszkola” (wyd. Bookolika, 2021) to historia pierwszego dnia króliczka w placówce. Zanim przekroczy jej próg Miluś czuje wiele różnych emocji, z jednej strony chciałby zostać w domu z młodszą siostrą, z drugiej kuszą go zabawki i dzieci, które mógłby spotkać w przedszkolu. Proces adaptacji wspiera czuła Pani Wiewiórka, która pomaga Milusiowi poczuć się dobrze i dużo bardziej pewnie w nowej sytuacji.

Agnieszka Matz portretuje króliczą rodzinę w jasnych, pastelowych kolorach oddając spokojną i nastawioną na ciepło narrację książki. Zwierzęcy bohaterowie ukazani w codziennych sytuacjach, narysowani zostali subtelnie na tle częściowo wykadrowanych pomieszczeń czy krajobrazów. Sposób prowadzenia opowieści, zarówno w warstwie słowa, jak i tekstu, jest niespieszny oraz bliski percepcji dziecka, dając mu oddech i przestrzeń na odnalezienie w przygodach Milusia własnego odbicia.

Książki zostały objęte patronatem czasopisma „Dzieci”.

Barbara Górecka / Dom Bajek