Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Nie bójmy się strachu. Recenzja

Nie bójmy się strachu. Recenzja
4 września 2021 Redakcja DZIECI

Strach, jak każde inne uczucie, ma wiele odcieni, dotyka jednak każdego z nas. Są strachy znane i częste, jak ten przed pająkami czy innymi owadami. Bywają strachy dużo bardziej głębokie i poważne – lęk przed utratą bliskiej osoby, obawy związane z potencjalną możliwością poważnego zachorowania, dziecięcy, czasem bardzo silny, strach przed ciemnością. Każdy z nas w jakiś sposób tego doświadczył i doświadcza nadal, wraz z dorastaniem zmienia się jedynie temat, a nie istota tego uczucia.

„Moc uczuć. Strach” psycholożki Katarzyny Miller z ilustracjami Katarzyny Nowowiejskiej (wyd. Dwukropek, 2021) to po tytułach poświęconych radości i różnym odcieniom wstydu trzecia książka z ważnej serii traktującej o uczuciach. Autorka buduje proste opowieści z życia Kasi, dziewczynki w wieku przedszkolnym, skonstruowane tak, by ukazać wielotorowość opisywanej emocji. Rudowłosa kilkulatka przeżywa strach wywołany przypadkowym usłyszeniem fragmentu rozmowy rodziców, z którego wynikało, że martwią się o babcię. Dziewczynka miała problem z zaśnięciem, jej wyobraźnia podsuwała najczarniejsze scenariusze. Strach czuje też mama szykująca się do egzaminu na prawo jazdy – zmartwiona, czy wszystko opanowała i czy poradzi sobie ze stawianymi wymaganiami. Tata zaś odczuwa jeszcze inny strach myśląc z miłością o swojej ukochanej żonie w roli początkującego kierowcy. Do tego Kasia sięgając po puzzle napotyka pajączka… Katarzyna Miller płynnie buduje fabułę nie tylko nakreślając różnorodność odczuć, jaka może nam towarzyszyć, ale też dając subtelne podpowiedzi na to, jak strach oswajać i radzić sobie z nim wtedy, gdy jest naprawdę silny (choć w słowie podsumowującym sama przyznaje, że to temat na oddzielną książkę). Przede wszystkim jednak niesie dziecku krzepiącą świadomość, że z tym uczuciem nie są sami – strach, lęk czy obawa jest naturalnym elementem życia, bez względu na wiek, płeć, a nawet doświadczenie życiowe.

Mając w ręku już trzy książki z serii zyskujemy przemyślane narzędzie do pracy z dziećmi – a temat jest arcyważny. Można po nie sięgnąć w domowym zaciszu, w chwili, gdy dziecko doświadcza intensywniej danej emocji, cykl świetnie sprawdzi się także w grupie przedszkolnej, a nawet wczesnoszkolnej. Uniwersalność przedstawionej historii sprawia, że będzie ona bliska każdemu małemu czytelnikowi, co jest kluczowe w przybliżaniu i wyjaśnianiu bądź co bądź skomplikowanej treści uczuć.

Barbara Górecka / Dom Bajek