Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Niewidzialna nić. Recenzja

Niewidzialna nić. Recenzja
27 stycznia 2021 Redakcja DZIECI

Latem, kilka miesięcy temu, miałam okazję wziąć udział w projekcie edukacyjnym pod hasłem przewodnim NIĆ. Słowo to okazało się niezwykle pojemne, wspólnie z dziećmi szukaliśmy jego nowych licznych znaczeń. Począwszy od igły i nitki, przez włóczkę, robienie na drutach i szydełku, tkanie na krośnie, haftowanie aż po sprawy natury bardziej symbolicznej. Długo pracowaliśmy z hasłem NIĆ POKREWIEŃSTWA szukając różnych określeń na wszelkie odcienie miłości. Już pępowina łącząca matkę i dziecko przypomina formą zarys kordonka i choć odcięta w dniu narodzin to moc tej więzi trwa nadal, mimo dorastania i upływu lat.

Poetycki i wdzięczny to temat, co możemy odkryć w pełnej uroku nowości książkowej „Miłość” autorstwa Corrinne Averiss (wyd. Zielona Sowa, 2021). Już sama okładka przykuwa uwagę nie tylko pełną czułości ilustracją, ale i wysmakowanym detalem w postaci błyszczącej na złoto wstążki oplatającej przedstawione w bliskim uścisku matkę i córkę. Wijąca się nić zatrzymuje się na chwilę, by upleść tytułowe słowo MIŁOŚĆ i zaraz podąża dalej rysując miękki ślad.

Brytyjska autorka Corrinne Averiss metaforycznie, a jednocześnie bardzo obrazowo przedstawia moc rodzinnych relacji, które łączą dziadków, rodziców i ich dziecko. Przypatrując się kolejnym stronom odkrywamy, jak ważne jest budowanie poczucia bezpieczeństwa i bezwarunkowej miłości, także w kontekście więzi międzypokoleniowych. Pracując nad ciepłą i pełną bliskości atmosferą w domu wypełniamy dziecko nie tylko miłością, ale też pewnością i spokojem. Z takim ładunkiem maluch poradzi sobie z wyzwaniami, także z trudem rozstania w przedszkolu, otworzy się również na innych ludzi spoza najbliższego mu grona.

Kirsty Beautyman zawarła tą wzmacniającą i wzruszającą historię w równie poetyckim i wyrafinowanym obrazie. Portrety przedstawionych osób charakteryzują się głębokim spojrzeniem, linie napotykającego się wzroku wyznaczają kolejne niewidzialne nici porozumienia i bliskości, a ilustracje miękko i łagodnie wydobywają najważniejszy przekaz opowieści.

„Miłość” jest książką uniwersalną, niekoniecznie tylko dla dzieci, które mają trudności z pożegnaniem z rodzicami w progach przedszkola. Opisana historia to zaledwie pretekst otwierający na szczerą rozmowę o istocie miłości, o tym, co jest kluczowe i najważniejsze. I niezmienne w swojej mocy.

Barbara Górecka / Dom Bajek