Przyroda pełna jest zjawisk z pozoru banalnych, a które przy głębszym spojrzeniu wprawiają człowieka w onieśmielenie. To, w jaki sposób urządzony jest świat, jak wiele elementów jest od siebie zależnych i jednocześnie niespecjalnie zależnych od ludzi, pozwala nabrać zdrowego dystansu do siebie, jak i poczuć, że jesteśmy częścią mądrej i przemyślanej całości. I niezależnie od tego, czy nasze istnienie łączymy z wiarą, czy opieramy na oświeceniowym modelu nauki, wszyscy przyznać musimy, że natura jest po prostu genialna w swojej złożoności.
Ot, takie otaczające nas drzewa. I ptaki, które są z nimi nierozerwalnie związane. Przecież są z nami od zawsze, wedle tradycji – drzewo sadzi mężczyzna, nierzadko w chwili narodzin syna, a wiosenne bociany zwiastują nowe dziecko w rodzinie. Warto przyjrzeć się drzewom i nadstawić uszy na ptasi trel na spacerze – czy tym w miejskim parku, czy w bardziej dzikim lesie. Na takie eskapady szczerze polecam serię książek „Niezwykła planeta”, są niewielkie, lekkie i poręczne. Oraz skonstruowane tak, by dawać wiedzę, nie tylko tę z zakresu bardzo podstawowej, ale też zachęcać do naukowych eksperymentów po powrocie do domu.
Po lekturze „Wody” i „Wiatru” nadszedł czas na kolejne tomy z serii: „Drzewa” autorstwa Kevina Warwicka oraz „Ptaki” Mike’a Unwina (wyd. Zielona Sowa, 2019). To świetnie skrojone książki przyrodnicze, poruszające temat szeroko i dość globalnie.
Kevin Warwick zabiera czytelników nie tylko do lasów znanych z rodzimych zakątków, przedstawiając gatunki liściaste oraz iglaste, ich budowę oraz zwierzęta, które współistnieją z drzewem. W prostych słowach objaśnia budowę liścia, zjawisko fotosyntezy czy zmianę kolorów na jesień. Rysuje mapę drzew całego świata, także te, które są najstarsze. Mike Unwin również zestawia ptaki z różnych części globu, dzieli się wiedzą o rodzajach piór, budowie skrzydeł, dziobów oraz sposobów unoszenia się w powietrzu. W obu książkach znajdziemy także propozycje zabaw, takich jak np. prosta metoda obliczania wysokości drzewa , hodowanie własnego żywopłotu na parapecie czy stworzenie barometru z szyszek. W tomie poświęconym ptakom czytelnicy zachęcani są między innymi do samodzielnego przygotowania wartościowych pokarmów dla skrzydlatych zwierząt, nauki ptasiego tańca czy wykonania kartki 3D z dziobem płaskonura.
Wiedza, eksperymenty oraz zabawy plastyczne ubrane zostały w uproszczone ilustracje Pau Morgan, młodej artystki z Chile; ciekawostkom oraz faktom nadała graficzny schemat, który jest jednocześnie nowoczesny i daleki od nudy, jasny oraz czytelny.
Pisząc tę recenzję spędzam czas na domowej izolacji w związku z pandemią pewnego niesfornego wirusa z Chin. Wypady do lasu, tam, gdzie możemy rodzinnie pobyć w samotności, bez towarzystwa przyjaciół czy innych osób dają nie tylko drogę do złapania oddechu oraz oswojenia strachu przed nieznaną chorobą, ale także są wspaniałą motywacją do lekcji przyrody nie on line, a tu i teraz. Wiosna na żywo to zadziwiający i niezapomniany spektakl.
Barbara Górecka / Dom Bajek
