Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Czytam sobie! Recenzja

Czytam sobie! Recenzja
15 lutego 2021 Redakcja DZIECI

Już nie raz wspominałam o fenomenalnej serii książek wspierających naukę samodzielnego czytania wydaną w cyklu CZYTAM SOBIE. Liczba tytułów, podzielonych w trzypoziomowy program, nie tylko przykuwa uwagę przemyślaną konstrukcją, ale i kapitalnym doborem tematów – jest ich wiele, tak, że każde dziecko odnajdzie coś interesującego tylko dla siebie. A od zainteresowania i zabawy początkującego czytelnika dzieli tylko maleńki krok do nauki i zdobycia tej ważnej umiejętności.

„Samotny banan” Sylwii Majcher (wyd. Egmont, 2020) ukazał się w cyklu EKO, w krótkiej historyjce autorka opowiada o potrzebie ochrony środowiska między innymi poprzez ograniczenie marnowania żywności. Bohaterem bowiem jest banan w kropki, dojrzały na tyle, że niektórzy chcą go wyrzucić do kubła na śmieci. Nadia, mała dziewczynka, lituje się nad osamotnionym owocem, dzięki czemu jej rodzina odkrywa, że nie tylko jest słodszy, ale także doskonale nadaje są na placki, deser z jogurtem czy domowe lody. Anna Ostapowicz zilustrowała historyjkę w radosnych barwach, duże rysunki zdecydowanie uatrakcyjniają książeczkę niewielkiego formatu.

Drugi tytuł, którym warto się podzielić jest „Wyprawa Kon-Tiki” Joanny Jagiełło (wyd. Egmont, 2020), ten opublikowany w poziomie drugim (Składam zdania). Fabuła dłuższej i bardziej rozbudowanej opowieści rozgrywa się w egzotycznym otoczeniu wysp Polinezji. W 1947 roku grupa badaczy i naukowców na czele z młodym Norwegiem Thorem postanowiła zrekonstruować drogę przybycia mieszkańców na wyspy i udowodnić nową tezę, że pochodzili oni z Peru. Joanna Jagiełło ciekawie odkrywa przed czytelnikiem kolejne etapy wyprawy, chwile radości i zwątpienia, momenty niebezpieczeństwa i szczęśliwe dotarcie do celu. Zapis tej historii jest nieco specyficzny, stworzony jednak po to, by wspierać dziecko w samodzielnej lekturze. Tomek Kozłowski oddaje ducha wyprawy sięgając po liczne odcienie błękitu, a przestrzeń w jego ilustracjach dodaje powagi opisanemu przedsięwzięciu.

Jako mama córki, która uczy się czytać mogę zdecydowanie polecić tę serię. Miałam także okazję przyglądać się, jak kolejne tytuły towarzyszyły moim bratanicom, starszym od moich dzieci – to po prostu strzał w dziesiątkę. A kolejne pozycje i interesujące tematy poruszane przez ważnych pisarzy, jak i ilustrowane przez istotnych artystów są dodatkowym atutem zachęcającym do kontaktu z całym cyklem.

Barbara Górecka / Dom Bajek