Uwielbiam atmosferę powieści dla dzieci sprzed lat. Oczywiście mam na myśli te napisane błyskotliwie i z pomysłem, które prężnie opierają się upływowi czasu – historie uniwersalne, zachwycające tak samo czytelników sprzed dekad, jak i dzisiejsze dzieci, a na szczęście jest trochę takich książek. Pełno w nich słów i przedmiotów, które już niemal wyszły z użycia, a zapisane w barwnych opowieściach dodają całości kunsztu i magii. Pękate imbryki, ciężkie kwieciste story, porcelanowe filiżanki ozdobione misternym ornamentem z płatków róż. Metalowe puzderka, pachnące puszki po cygarach czy metalowe naparstki. Już od samego słuchania robi się bardzo przyjemnie.
W serii o przygodach Pożyczalskich Mary Norton, uznana i doceniania nie tylko w swoim kraju brytyjska autorka książek dla dzieci, zawarła fascynujące przygody maleńkich ludzi, Domilli, Grośka i ich córeczki Arietty, których życie rozgrywa się pod podłogą starego domu (choć wraz z rozwojem akcji autorka przywołuje wspomnienie o ich dawnych sąsiadach, którzy ulokowali się na przykład w schowku nad kominkiem). Wielkością podobni są być może do krasnali czy skrzatów, wyglądają jednak zupełnie jak my. Ich mikroskopijne mieszkanka urządzone są z przedmiotów, które pożyczają – w ten ładny sposób określa się przywłaszczanie drobiazgów z ludzkich domów. W pierwszym tomie poznajemy ich zwyczaje i czasem mrożące krew w żyłach historie (Pożyczalscy robią wszystko bardzo dyskretnie, tak by olbrzymy się o nich nie dowiedzieli, najgorszy los to zostać zobaczonym). Kolejne to dalsze przygody, wywołane koniecznością opuszczenia dotychczasowego miejsca zamieszkania. Nakładem wydawnictwa Dwie Siostry ukazało się pięć tomów perypetii tych niezwykłych i sympatycznych stworzeń, wszystkie ilustrowane przez Emilię Dziubak, artystkę idealnie oddającą atmosferę tej prozy.
W czerwcu zaś trafił w nasze ręce kolejny wyrafinowany rarytas – dwa pierwsze tomy nagrane w formie audiobooka w rewelacyjnej interpretacji Edyty Jungowskiej (wyd. Jung-off-ska we współpracy z wyd. Dwie Siostry, 2021). „Pożyczalscy” oraz „Pożyczalscy i wielki świat” to łącznie 13 godzin fascynujących opowieści, bezbłędnie czytanych przez słynną aktorkę. Barwnym historiom towarzyszy dyskretna, aczkolwiek kapitalnie podkreślająca nastrój muzyka duetu SzaZa – Szamburski/Zakrocki. Nagrań słucha się z zapartym tchem, całość czaruje nie tylko dzieci – to ten rodzaj fabuły oraz słuchowiska, które zaintryguje także dorosłego odbiorcę. Szczerze polecam, także jako zapalona miłośniczka od lat zasłuchana w audiobookach wydawnictwa Jung-off-ska.
Barbara Górecka / Dom Bajek
