Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Chłopcy są tacy głośni! Recenzja

Chłopcy są tacy głośni! Recenzja
8 sierpnia 2021 Redakcja DZIECI

Co jest dziewczyńskie, a co chłopięce? I kto o tym właściwie decyduje? Pamiętam, jak z powodu zawirowań zdrowotnych przez kilka lat byłam dziewczynką o krótkich włosach. Marzyłam o długich warkoczach, zaplatałam na głowie ręczniki i rajstopy, odgrywałam role z wyimaginowanymi fryzurami. Najbardziej jednak dotkliwe było dla mnie, że obce osoby zwracały się do mnie mówiąc, jak do chłopca. „JESTEM DZIEWCZYNĄ” – krzyczałam w duchu.

Dziś zaobserwować można wiele zmian społecznych, coraz częściej spotykamy się z ogólnym przyzwoleniem na to, by dziewczynki były umorusane i hałaśliwe, by trenowały piłkę nożną i pasjonowały się naukami ścisłymi. Wspiera się je w odkrywaniu różnorodnych pasji i uczy na nowo, że najważniejsze jest to, by pozostać sobą, niezależnie czy w różu i tiulu czy za sterami samolotu. Nadal jednak bywają sytuacje, w których wraca jak echo dawne myślenie schematyzujące płeć.

Dlatego tak cieszy mnie autorska książka Yasmeen Ismail „Jestem dziewczyną” (wyd. Tadam, 2020), energetyzująca publikacja o ważnej treści i pięknym obrazie. Główna bohaterka opowieści łamie wszelkie stereotypy – jest jak wulkan i nieuchwytny ptak, a wszędzie, gdzie się pojawia wywołuje komentarze związane z byciem chłopcem. Otaczające ją osoby zwracają uwagę na bałagan, hałas, siłę… za każdym razem myśląc, że mają przed sobą chłopca właśnie. Ten ciekawy zabieg pozwala w barwny i prosty sposób skonfrontować dzieci z myśleniem, które nadal jest często obecne w wielu głowach. Czy naprawdę tylko chłopcy bałaganią, są głośni i mogą się ścigać? Finał zaskakuje odwróceniem ról – czy rzeczywiście taniec i muzyka są zarezerwowane tylko dla dziewczyn? A może najlepiej być po prostu… sobą?

Yasmeen Ismail oddaje charakter opowieści za pomocą rozedrganej akwarelowej plamy, wydobywając z tej delikatnej techniki pewną drapieżność i silną ekspresję. Ciekawie skomponowane kadry, celowe niedopowiedzenie formy i wszechobecny ruch doskonale koresponduje z optymistycznym przekazem zawartym w fabule.

„Jestem dziewczyną” to książka, która w mojej opinii powinna się znaleźć w każdym domu, nie tylko w tym, w którym wzrastają dziewczynki. Jej ważne przesłanie to także temat do głębszego omówienia w przedszkolu, a nawet w szkole, zwłaszcza w klasach, w których panują silne podziały damsko-męskie. To wzmacniająca pewność siebie i samoakceptację lektura, która może dać siłę niejednemu dziecku, a dorosłym impuls do przemyślenia języka, którym się posługujemy na co dzień.

Barbara Górecka / Dom Bajek