Każda świadoma zmiana w życiu, nawet niewielka, wymaga odwagi i spojrzenia w głąb siebie, podjęcia decyzji, czasem poprzedzonej długim procesem dojrzewania. Tymczasem utarte ścieżki czy znane rozwiązania utrwalają w nas poczucie bezpieczeństwa i ciepełka. No właśnie – chyba o to ciepełko najbardziej chodzi, o schemat, który można przewidzieć, jest rozpoznany i wiadomy. Często jednak ten schemat to tylko pozory, a my tkwimy w niby wygodnym, a jednak niekorzystnym dla nas położeniu obudowując się skrótami myślowymi, które mają nas samych przekonać, że tak jest dobrze.
Monika Janiszewska i Adriana Klos odważnie i bezkompromisowo proponują, by otworzyć się na zmianę. W książce „Jak być szczerym ze sobą. Od unikania trudnych doświadczeń do prawdziwej akceptacji siebie” (wyd. Sensus, 2021) jasno i klarownie przedstawiają różnorodne strategie, które wybierają ludzie, by ukryć przed sobą problem. Sytuacje mogą dotyczyć bardzo różnorakich dziedzin życia – zawirowań w związku czy małżeństwie, relacji rodzinnych, ścieżki rozwoju pracy zawodowej czy codziennych zaniedbań. Zwłaszcza te ostatnie w szerszym kontekście bycia rodzicem są widoczne – łatwo bowiem znaleźć liczne wymówki związane z dziećmi, w pewnym sensie pojawiają się w naszym umyśle same umacniając nas na wąskich torach. A przecież rolę matki czy ojca można połączyć na przykład z aktywnością fizyczną, trzeba do tego chęci i pewnej dozy determinacji. A nade wszystko postawy prawdy wobec własnej osoby, co w tym złożonym procesie jest zdecydowanie najtrudniejsze, a czasem nawet bolesne.
Monika Janiszewska i Adriana Klos budują książkę opierając się na krótkich historiach różnych osób, młodszych i w wieku średnim, kobiet i mężczyzn. Są to życiorysy, jakich wiele, opisywane sytuacje są często znajome i ich lektura daje do myślenia. Autorki zostawiają trop, którym można podążyć, jeśli sami odczuwamy zbieżność opowieści z naszym życiem. Rozmowa umieszczona pod koniec książki to słowa zachęty, by zrobić ten pierwszy krok. Być może w terapii, być może samodzielnie, najważniejsze, by dać sobie przestrzeń do zmiany. Bo czy nie wszystkim nam chodzi o szczęśliwe bycie?
Barbara Górecka / Dom Bajek
