Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Czy to jest przyjaźń, czy to jest… kochanie? Recenzja

Czy to jest przyjaźń, czy to jest… kochanie? Recenzja
14 lutego 2022 Redakcja DZIECI

Gdy nadchodzi luty zaczyna się tu i ówdzie czerwienić. Do wiosny jeszcze daleko, ale w sercach już rozbrzmiewają cieplejsze nuty, w niektórych brzuchach fruwają przysłowiowe motyle, głowy wypełniają się marzeniami. Nasze myśli kierujemy ku miłości, majaczące na horyzoncie Walentynki kreują przecież nie tylko podaż i popyt oferując kuszące upominki dla ukochanych osób, dają także impuls do pochylenia się nad miłością samą w sobie.

„Kocham Ciebie też” Anny Onichimowskiej (wyd. Ezop, 2021) to ostatnia część interesującego cyklu opowiadań publikowanego pod tytułem „Bulbes i Hania Papierek”. W niedługiej opowieści autorka zestawia krótkie impresje o wielu odcieniach miłości, prowadząc czytelników krok po kroku po różnorodnych jej nutach. Ewoluuje ważny wątek bliskiej relacji między Bulbesem i Hanią, zawieszonej pomiędzy pełną życzliwości przyjaźnią a czymś więcej. Gdy w fabule pojawia się wątek ślubu pani Helenki z tatą Hani chłopiec zaczyna marzyć o swojej przyszłości z ukochaną dziewczyną w okularach. Zaproszenie na ceremonię zaślubin wywołuje też pytanie i refleksje. Skąd mama wie, że oni się kochają? – pyta sam siebie Bulbes i jest to jedno z kilku kluczowych pytań, które padają w książce.

Anna Onichimowska buduje fabularną przestrzeń do kolejnych refleksji, porusza tak ważne zagadnienia jak wierność sobie w długotrwałym związku, potrzeba spełniania swoich pasji w połączeniu z relacją rodzinną, niepewność dziecka związana z ciążą i oczekiwaniem na pojawienie się rodzeństwa. Bulbes i Hania w perspektywie kilku istotnych oraz szczególnie emocjonalnych sytuacji konfrontują się ze swoimi odczuciami, budując silny fundament pod dojrzałe rozumienie miłości.

Ola Woldańska-Płocińska w charakterystyczny dla siebie sposób koncentruje uwagę graficzną równolegle na typografii i obrazie. Każdy z krótkich rozdziałów rozpoczyna wizualnym podkreśleniem literniczym swobodnie dobierając różnorodne formy kaligraficzne, istotne momenty w fabule wyróżnia pogrubieniem lub wyraźnym powiększeniem czcionki, co buduje ciekawe napięcie kompozycyjne. Same ilustracje artystka kadruje w równie ciekawy sposób, tradycyjny układ wzbogacając ujęciem z góry, wycinkiem sylwetki lub twarzy czy przedstawiając bohaterów tyłem. Istotną rolę pełni także wysmakowany kolor, który zastępuje obecną zazwyczaj biel tła i spaja optycznie część tekstu i obrazu.

Książka została objęta patronatem czasopisma „Dzieci”.

Barbara Górecka / Dom Bajek