Dzieci – może nie wszystkie, ale można pokusić się o stwierdzenie, że jednak większość z nich – cenią kontakt dłoni z ziemią. Grzebanie palcami w mokrej ziemi, rysowanie patykami szeregu różnorodnych szlaczków i kompozycji, kopanie dołków, przesypywanie suchego piasku i formowanie konkretnych kształtów z tego, który już nasiąkł wodą. Gotowanie herbatek i kawy z błota i kwiatów, sadzenie, sianie i obserwacja roślin – to czynności, które naturalnie wpisują się w rytm dzieciństwa. Czarna, żyzna ziemia to także momentalne skojarzenie z dżdżownicą, organizmem fascynującym i zarazem wzbudzającym odrobinę obrzydzenia, jak to z robakami bywa. Nic więc dziwnego, że to właśnie owo niezwykle pożyteczne stworzenie stało się bohaterem książki. Nie jest to jednak taki zupełnie zwyczajna publikacja…
„Pokręcone życie dżdżownicy” (wyd. Debit, 2022) to solidnej objętości rysowana opowieść niekoniecznie z półki tytułów popularno-naukowych. Noemi Vola, nagradzana włoska ilustratorka i autorka książek obrazkowych, pochyla się nad charakterystyką różowej istoty budując bardzo ciekawą i nieco surrealistyczną narrację słowno-ilustracyjną.
W jej interpretacji klasycznemu opisowi (długość, barwa etc.) towarzyszą zabawne rysunki – w rozdziale Dżdżownice na świecie znajdziemy robale sylwetki z balonem gumy do życia, stojących na głowie, jeżdżące na deskorolce, uskrzydlone czy w okularach. Galerię dżdżownic celebrytów budują różowawe wizerunki Napoleona, E.T., Spidermana, Królewny Śnieżki…
Gdyby wszystkie dżdżownice z okolicy połączyły siły, stworzyłyby tęczę (….).
Po tak barwnie zarysowanym wstępie autorka prezentuje kolejne odsłony życia dżdżownicy nie bojąc się abstrakcyjnych porównań i kreując ciekawe scenki. Skoro nie mamy pewności, gdzie tytułowa bohaterka ma głowę, a gdzie ogon już sam ten fakt rozwija szerokie pole manewru dla wyobraźni. Momentem przełomowym staje się burza, uderzenie pioruna i… rozdzielenie dżdżownicy.
Noemi Vola brawurowo prowadzi swoją pokręconą opowieść, ze swadą łącząc kolejne wątki narracyjne z dopracowanym przykuwającym wzrok rysunkiem wykonanym za pomocą flamastrów. Książka jest prezentacją niebywale abstrakcyjnego poczucia humoru, który nie pozwala nawet na moment nudy i jest doskonałym ćwiczeniem dla umysłu. I co ważne, docenia wszystkie dżdżownice świata!
Barbara Górecka / Dom Bajek
