Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Asfaltowej drogi nić. Recenzja

Asfaltowej drogi nić. Recenzja
15 sierpnia 2021 Redakcja DZIECI

Wśród wielu obrazów, które zapełniają nam umysł, kiedy myślimy o wakacjach czy zbliżającej się podróży jest asfaltowa droga. Czarna błyszcząca wstążka wijąca się pośród pól, przemierzająca lasy – szosa, która zaprowadzi nas tam, gdzie czeka odpoczynek i przygoda. Droga jest naturalnym szlakiem komunikacyjnym, łączy miasteczka i wsie, jest potrzebna. Czy jednak zastanawialiście się, co oznacza dla środowiska naturalnego zwierząt?

„Tarmosia” Tomasza Samojlika (wyd. Agora, seria Zwierzaki, 2021) to trzymająca w napięciu zabawna historyjka z życia borsuczej rodziny, której główną bohaterką jest rezolutna tytułowa Tarmosia. Jako czytelnicy otrzymujemy niewątpliwie fascynującą możliwość przypatrzenia się codzienności tych sympatycznych zwierzaków, począwszy od pierwszych chwil wiosny i przebudzenia po zimie poprzez czas narodzin młodych oraz dalszy ciąg leśnych perypetii. Samojlik fenomenalnie wplata wiedzę przyrodniczą w intrygującą fabułę, dodając bohaterom kolorytu dzięki nietuzinkowym imionom, wyrazistym charakterom oraz ciekawym zwrotom akcji. Książka balansuje na krawędzi popularno-naukowej, będąc jednocześnie skrojona na miarę czytelnika, który rozpoczyna przygodę z samodzielnymi lekturami.

Opisywany las i jego mieszkańcy stanowią feerię ujętych w ilustracjach Ani Grzyb barw i osobowości, świat, który potrafi żyć w harmonii, o ile coś lub KTOŚ im w tym nie przeszkodzi.

Samojlik dyskretnie umieszcza w treści postać człowieka, który choć fizycznie nieobecny w opowieści, jest silnie wyczuwalny w jej tle. I to niestety nie w roli przyjaciela, a wielkoluda, który budując drogę przez las odcina zwierzętom naturalne drogi ucieczki, niszczy ich pierwotne siedliska i burzy działający wcześniej sprawnie ekosystem. Finał podnosi na duchu, po raz kolejny niosąc nadzieję na to, że natura poradzi sobie doskonale z zuchwalstwem dwunożnych.

Siłą „Tarmosi” jest lekkość fabuły i ważne przesłanie, humor, który wywołuje uśmiech, ale i momenty, które pozwalają się głęboko zastanowić. Nie tylko nad relacją człowiek-przyroda, ale, co zdaje się być jeszcze ważniejsze – o tym, jak harmonijnie współżyć ze sobą mimo widocznych różnic, charakterów i temperamentów nawet na ograniczonej przestrzeni. Szczerze polecam!

Barbara Górecka / Dom Bajek