Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Kiedy depresja puka to Twojego dziecka i do Ciebie…

Kiedy depresja puka to Twojego dziecka i do Ciebie…
15 grudnia 2022 Redakcja

Sprawdziliśmy! Zadzwoniliśmy do poradni zdrowia psychicznego w wybranych stolicach wojewódzkich i zapytaliśmy o najbliższy możliwy termin konsultacji psychiatrycznej dla dziecka. W Gdańsku są zapisy na 2025 rok, w Bydgoszczy do końca 2023 nie ma już wolnych terminów, a w Rzeszowie na wizytę trzeba czekać dwa lata! Trochę, ale tylko trochę lepiej wygląda możliwość skorzystania z konsultacji psychologicznej, choć nie brakuje i takich placówek, w których pierwszy wolny termin jest za 7-8 miesięcy” – czytamy na stronie Fundacji Twarze Depresji.

Depresja jest jedną z najczęściej diagnozowanych chorób dzieci w sferze zaburzeń nastroju. Zaobserwować możemy stale obniżający się wiek dzieci, u których diagnozowana jest depresja. W Polsce mamy do czynienia z kryzysem opieki psychiatrycznej dla dzieci.

Obecnie w ramach służby zdrowia w Polsce na depresję leczy się ponad 25 tysięcy dzieci i młodzieży – czyli dwa raz więcej niż 5 lat temu. Jednak skala tego problemu jest znacznie większa. Część osób korzysta z pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej w prywatnym sektorze, a także w licznych organizacjach pozarządowych. Jednak wciąż duża liczba przypadków depresji nie podlega diagnozie – zarówno na ograniczony dostęp do specjalistów jak i brak wiedzy w połączeniu ze stereotypami stojącymi za nieleczeniem tej choroby. Dane Komendy Głównej Policji pokazują, że wśród nastolatków drugą najczęstszą przyczyną zgonów są samobójstwa – w 2021 r. odnotowano 1496 prób samobójczych, zaś w pierwszym półroczu 2022 r. aż 1244 osoby wieku 7-18 lat. Powyższe liczby pokazują tylko te przypadki, o których zostały poinformowane organy ścigania.

Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2021 wynika, że co trzeci uczeń doświadcza problemów psychicznych – największy wzrost dotyczy depresji i zaburzeń lękowych. Lockdown, zdalna edukacja, brak relacji z rówieśnikami, poczucie odrzucenia i samotności przyczyniają się do tej sytuacji. W pandemii wzrosła liczba ofiar przemocy domowej i wykorzystywania seksualnego. W takich sytuacjach dramat dziecka zaczyna się w środowisku rodzinnym, do tego dochodzą problemy w przedszkolu czy szkole oraz w kontaktach z rówieśnikami.
W nomenklaturze nie występuje pojęcie „depresja dziecięca”, dlatego może być trudna do zdiagnozowania, szczególnie u dzieci w wieku przedszkolnym. Czerwoną lampkę u dorosłych powinno zapalić długotrwałe obniżenie nastroju u dziecka, a także nasilające się zachowania agresywne, buntownicze, a także te o charakterze destrukcyjnym i autodestrukcyjnym (np. samookaleczenia). Spotkać się można z tym, że u dzieci stwierdzane są zaburzenia zachowania bądź nadpobudliwość psychoruchowa (np. ADHD). Powyższe objawy bowiem nie mieszczą się w klasyfikacji dot. depresji. U młodszych dzieci częściej pojawiają się objawy somatyczne, zaś u nastolatków będą to zmiany zachowania. Dzieci w wieku przedszkolnym mogą zacząć się moczyć, przestać mówić, a rozwój ich zacznie się cofać. Do tego mogą dochodzić bóle głowy, brzucha, duszności i inne. W przypadku lekkiej i umiarkowanej depresji, dzieci leczone są w poradniach zdrowia psychicznego.

Przyczyny występowania depresji u dzieci? Mowa tu o trzech grupach przyczyn:

  •  genetyczne (tzw. biologiczne) – geny dziedziczone po rodzicach;
  • psychogenne – indywidualne predyspozycje do radzenia sobie ze stresem i emocjami, wrażliwość dziecka;
  • środowiskowe – np. sytuacja w przedszkolu / szkole, rozwód rodziców, strata bliskiej osoby;

Depresja u dziecka pojawia się w odpowiedzi na traumatyczne doświadczenie – tj. utratę bliskiej osoby bądź przemoc. Doświadczając epizodu depresji przed okresem dojrzewania, zwiększa się ryzyko zachorowania na zaburzenia afektywne dwubiegunowe w nastoletnim bądź dorosłym życiu (Kennedy S., Lam R., Nutt D., Thase M., 2010). Po obniżeniu nastroju może pojawić się pobudzenie, podwyższony nastrój i nadmierna aktywność.

Należy pamiętać, że u wielu dzieci cierpiących na depresję, głównym nastrojem nie jest smutek, a drażliwość. Dzieci, szczególnie te młodsze, nie dysponują odpowiednim słownictwem, żeby szczegółowo opisać swoje uczucia. Mogą natomiast sygnalizować swoje problemy poprzez zachowanie.

Objawy depresji u dzieci to przede wszystkim: smutek, rezygnacja z dotychczasowych aktywności i zainteresowań, poczucie braku sensu życia, niskie poczucie własnej wartości, nadmierne poczucie winy, spadek energii, nadmierna męczliwość, poczucie bezradności, zaburzenia koncentracji uwagi, wzrost lub spadek apetytu, trudności z zasypianiem lub wczesne wybudzanie, a także zmiany w zakresie aktywności psychoruchowej – pobudzenie lub spowolnienie.

Co może sprzyjać rozwojowi depresji u dziecka?

  •  nadużywanie alkoholu lub środków psychoaktywnych w rodzinie,
  • przemoc w rodzinie, w tym zaniedbanie dziecka,
  • utrata bliskiej osoby (śmierć) lub rozwód rodziców,
  • przewlekła choroba rodzica,
  •  brak zainteresowania ze strony dorosłych,
  • emocjonalne odrzucenie,
  •  nadmierne kontrolowanie przez rodziców,
  • obarczanie dziecka przerastającą jego możliwości odpowiedzialnością,
  •  trudna sytuacja materialna rodziny.

Fragment rozmowy z psychoterapeutką Małgorzatą Sztandke – psychoterapeutką, terapeutą EMDR oraz uzależnień specjalizującą się w pracy z DDA/DDD oraz doświadczeniami traumatycznymi; założycielką ośrodka psychoterapii w Warszawie.
Depresja u Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA) ma charakter nawracający, ponieważ wynika ze sposobu myślenia oraz nabytych w dzieciństwie schematów reagowania i zachowania.

M.Sz.: Psychologicznym mechanizmem uzależnienia jest nałogowe regulowanie emocji. Atmosfera w domu alkoholowym zależna jest m.in. od stanu osoby uzależnionej (tego, czy jest ona na głodzie alkoholowym czy w stanie upojenia). Towarzyszą temu zazwyczaj skrajne, bardzo silne emocje. Dziecko obserwuje zarówno wybuchy niekontrolowanej złości, jak i smutku. Uczy się, że emocje są zagrażające, niedobre, krzywdzące. Z tego powodu nieświadomie tłumi je. Boi się ich doświadczania, a tym bardziej okazywania. Sprzeczne komunikaty związane ze stanem rodzica (trzeźwy mówi coś innego niż pod wpływem alkoholu), częste zaprzeczanie problemom przez rodzica współuzależnionego buduje w dziecku nieufność wobec otoczenia, jak i wobec własnych myśli i odczuć. W konsekwencji DDA funkcjonuje według zasady: nie czuj, nie ufaj oraz nie wyrażaj własnych myśli.
Zaburzenia depresyjne związane są na ogół ze sposobem myślenia o sobie oraz otaczającym świecie. DDA bardzo często boryka się z niskim poczuciem własnej wartości, przekonaniu o inności, wybrakowaniu. Aby być chcianym, akceptowanym poświęcają się dla innych, zabiegają, chcą być bezbłędni, perfekcyjni. Osoby te są bardzo wrażliwe na niepowodzenia czy jakąkolwiek krytykę. Świat zewnętrzny postrzegają jako zagrażający, w którym należy być czujnym na zachowania innych osób. To wpływa na trudność w budowaniu relacji oraz tendencje do wycofywania się. Często borykają się z poczuciem braku wpływu na życie i na sposób własnego myślenia co bezpośrednio przyczynia się do rozwoju zaburzeń depresyjnych.
Rodzic DDA stara się być…

M.Sz.: Rodzic DDA będąc świadomym własnych krzywd z dzieciństwa, postanawia być przeciwieństwem rodziców. Stara się stworzyć idealny dom. Taka postawa sprzyja wywieraniu presji na siebie oraz na rodzinę. DDA nie pozwala sobie na odpoczynek, poświęca się dla najbliższych, jest często nadopiekuńczy. Nadmiernie kontroluje zarówno samego siebie, jak i domowników. Nie chce popełnić błędu. Nie pozwala sobie na swobodę, odpoczynek oraz spontaniczność.
W obliczu wyzwania „stworzę dobry dom” ma trudność z przyjmowaniem emocjonalności własnego dziecka. Dziecięce „niegrzeczne” zachowanie traktuje jako coś, co burzy jego wizję. Jest poirytowany faktem, że dziecko jest hałaśliwe, emocjonalne. Rodzic DDA często ma nagłe wybuchy furii w reakcji na złość lub sprzeciw malucha oraz wpada w poczucie winy, gdy dziecko płacze. Pomimo starań rodzic DDA niejednokrotnie zderza się z własną bezsilnością wobec problemów, jakie pojawiają się w jego rodzicielstwie oraz małżeństwie. Przeżywa smutek z powodu poczucia braku docenienia przez najbliższych wysiłku, jaki wkłada w prowadzenie domu. Pojawiają się konflikty małżeńskie oraz dystans w związku. DDA doświadcza rozczarowania zarówno sobą, jak i życiem. To sprzyja rozwojowi zaburzeń depresyjnych.
Szansą na wyjście ze schematów i nieprawidłowych wzorców wyniesionych z domu rodzinnego dla DDA jest podjęcie psychoterapii. W jej trakcie będzie miał okazję spojrzeć na swoje dzieciństwo z innej, nowej perspektywy. Zaopiekuje się własnymi emocjami, zrozumie siebie oraz nauczy się budować dobre i stabilne relacje.

Depresja dziecka to problem nie tylko dziecka, ale przede wszystkim rodziny. Praca z rodziną, psychoterapia?

M.Sz.: Zaburzenia emocjonalne u dzieci i młodzieży w znacznej mierze wynikają z sytuacji rodzinnej. Nie dotyczy to jednak tylko doświadczania krzywdy (przemocy, uzależnienia), czy życia w skrajnych warunkach. Często powodem depresji u dzieci są czynniki bardzo subtelne. Dla rodziców błahe i nieistotne. Czynniki, których dorosły kompletnie nie dostrzega.
Dlatego ważne jest, aby opieką psychologiczną objęta była cała rodzina, a przede wszystkim rodzice. Niejednokrotnie opiekunowie wychodzą z założenia, że terapia małoletniego rozwiąże jego problemy. Poprawa stanu psychicznego i emocjonalnego dziecka wymaga od rodziców zmian w ich zachowaniu i sposobie myślenia. Dopiero wtedy można w pełni pomóc dziecku.

Wiele osób wstrzymuje się z decyzją o podjęciu psychoterapii czy udziale w grupie wsparcia ze względu na wstyd oraz lęk. Osoba taka obawia się oceny, wyśmiania. Często pojawia się przekonanie o tym, iż jego problem jest zbyt błahy, aby szukać pomocy. Rodzice niejednokrotnie wstydzą się nieradzenia sobie z nerwami bądź wybuchami złości na dziecko. Z tego też powodu odkładają te decyzję na później licząc, że w końcu samo się coś zmieni w ich domu lub dziecku.

Kolejną blokadą przed zrobieniem kroku ku szukaniu pomocy psychologicznej jest powszechnie panujące przekonanie o tym, że świadczy to o słabości danej osoby bądź rodziny. W rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Słabością jest tkwienie w niewygodnej, toksycznej sytuacji oraz nadzieja, że samo przejdzie. Siłą i mądrością jest sięgnięcie po pomoc osób specjalizujących się w danym problemie. Wspólne ustalenie powodów zaistniałej sytuacji bądź doświadczanych stanów emocjonalnych oraz zmierzenie się z nimi umożliwi wprowadzanie trwałych zmian w życiu.

Rodzicu, Twój niepokój powinien budzić trwały smutek dziecka w połączeniu z następującymi objawami:

  •  apatią,
  • spadkiem energii / nadmierną męczliwością,
  •  zwiększoną płaczliwością lub wybuchowością,
  • trudnościami z koncentracją i ze snem,
  • wycofaniem się z aktywności zarówno wspólnych jak i tych, z których dotychczas była czerpana radość przez dziecko.

Podejście indywidualne do dziecka dotkniętego depresją powinno zawierać:

  • edukację emocjonalną (od urodzenia) – rozmowa dająca akceptację i możliwość zrozumienia siebie; pomocne okazać mogą się książki (np. „Uczuciometr Inspektora Krokodyla” lub „Gdy nadchodzi smutek”), a także film pt. „W głowie się nie mieści”;
  • dialog pozbawiony krytyki i oceniania dziecka; w rozmowie powinniśmy podkreślać sukcesy dziecka; dialog otwarty i nastawiony na akceptację; należy przestać umniejszać temu, co w danej chwili przeżywa dziecko;
  • regularny tryb dnia codziennego w połączeniu z właściwą dietą; miejsce na aktywności – sport, spacer, pełnowartościowa dieta; dzięki temu redukowany jest stres;
  • obowiązki domowe dostosowane do wieku dziecka;
  • wspólne spędzanie czasu wolnego; zabawa, wyjścia czy wycieczki;
  • ograniczenie stresujących sytuacji w rodzinie;
  • kontakt ze specjalistami.

Dziecięcą depresję łatwo pomylić z tzw. „niegrzecznością”, stwierdzając, że dziecko po prostu nie słucha dorosłych. Dominuje tu drażliwość dziecka, a nie jego smutek. Dostrzec można sporą nerwowość w połączeniu z bólami brzucha. Dziecko w wieku przedszkolnym jest ruchliwe i często trudno mu się skupić. Niepokojącą powinna być każda zmiana zachowania dziecka, która powoduje cierpienie i trwa ponad miesiąc. W przypadku, gdy nasze metody wychowawcze nie działają, należy niezwłocznie skonsultować się z psychologiem specjalizującym się w pracy z odkreśloną grupą wiekową.

Współcześnie dzieci coraz częściej przestymulowane są elektroniką i nowinkami technologicznymi. Obserwujemy zjawisko zastygania przy smartfonie czy laptopie. Opiekunowie nie dostrzegają problemu w wielogodzinnym siedzeniu przy grach czy aplikacjach, gdyż przy takiej formie spędzania czasu dziecko jest spokojne.

Czy błędy popełniane przez rodziców mogą „owocować” w niewłaściwe zachowanie dziecka? Oczywiście, że tak! Poniżej trzy rażące zachowania opiekunów:

  • pozwalanie na wielogodzinne spędzanie czasu przed telewizorem / tabletem / smartfonem,
  • nieobecność w życiu dziecka (poświęcanie mu zbyt mało czasu),
  • stosowanie nadmiaru słodyczy i nieodpowiedniej diety.

Zmieniając powyższe nawyki, zaobserwować będzie można zmianę w zachowaniu dziecka. W sytuacji, gdy dziecko nie radzi sobie z określoną sytuacją, konieczna okazuje się wizyta u specjalisty celem dokonania diagnozy.