Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

„Mika i Wyjec”, „Mika i Bulgot” oraz „Mika i Chłodek”. Recenzja

„Mika i Wyjec”, „Mika i Bulgot” oraz „Mika i Chłodek”. Recenzja
17 kwietnia 2023 Redakcja DZIECI

Domowe pomysły Miki

Mika, nietuzinkowa kilkulatka o nieposkromionej wyobraźni, dała się już poznać z dwóch wcześniejszych części „Arcygroźnych domostworów”: rysowanych komiksowych przygód dziewczynki. Ma charakterystyczną zadziorną minkę oraz nieoczywisty wygląd, Mika uwielbia bowiem paradować w charakterystycznym kombinezonie tygrysa. To wszystko czyni z niej postać, której zdecydowanie nie można nie polubić.

Nakładem wydawnictwa Druganoga wyszły łącznie trzy tomy opowiadań o domowych perypetiach dziewczynki: „Mika i Wyjec” (2021), „Mika i Bulgot” (2022) oraz najnowszy „Mika i Chłodek” (2023). Berenika Kołomycka zaprasza najmłodszych amatorów komiksu do mieszkania tytułowej bohaterki. Z pozoru zupełnie zwyczajne historie na naszych oczach zmieniają się w przygody, które banalne pokoje, kuchnię czy łazienkę przekształcają w miejsca najbardziej atrakcyjne do zabawy.

Odkurzacz – Wyjec – staje się warczącym gadem, którego trzeba ujarzmić w salonowej dżungli. Wirująca pralka z praniem – Bulogt – to kolejny stwór budzący respekt, bywa nawet niebezpieczny, kiedy w jego trzewia trafi ukochana przytulanka. A Chłodek…? Najnowszy tom opowiada o letnim dniu, w którym żar z nieba zamienia mieszkanie w nazbyt gorącą przestrzeń. Mika szuka sposobu na ochłodzenie, tata serwuje jej sok prosto z lodówki. Delikatny powiew zdecydowanie zimnego powietrza inspiruje dziewczynkę do dalszych tropów, naturalną konsekwencją jej ciekawości i kreatywności jest szerokie otwarcie zamrażarki… To w niej mieszka tytułowy Chłodek. Pomysłowa Mika szybko organizuje nowy wymiar przestrzeni kuchni, doskonale radząc sobie nawet ze stopniowo powiększającą się plamą wody na podłodze.

Fenomenalne przygody tygrysiej bohaterki zilustrowała Agata Loth-Ignaciuk. Autorka dynamizuje kompozycje kolejnych rozkładówek umieszczając rysunki całostronicowe lub dzieląc je na mniejsze sekwencje. Rytm opowiadania zapisanego niewielką ilością słów podkreśla lekki sposób rysowania, różnorodne punkty widzenia, wielorakie perspektywy i konsekwentnie budowana kolorystyka.

Książka „Mika i chłodek” została objęta patronatem czasopisma „Dzieci”.

Barbara Górecka / Dom Bajek