Już 12 lat minęło od publikacji bestsellerowej książki Grzegorza Kasdepke traktującej o wesołej grupie przedszkolnej z całującą Rozalią i bystrym Bodziem na czele. Nowa pani, świeżo upieczona nauczycielka obiera w swojej pracy trudny, aczkolwiek bardzo istotny cel – mądrze i wyczerpująco wprowadzić podopiecznych w skomplikowany świat emocji. Bardzo szybko okazuje się, że dzieci są równie chętnie, co i zaskakujące, a celność języka literackiego obecnego w książce wywołuje przede wszystkim śmiech. Lecz o sile książki stanowi nie tylko żart, ale i sprytnie przedstawiona wiedza służąca podniesieniu poziomu świadomości odczuwania własnych emocji.
Mowa oczywiście o tytule „Tylko bez całowania! Czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami”, wydanej w tym roku w nowej szacie graficznej (nowe wyd. Nasza Księgarnia, 2020). Grzegorz Kasdepke, ceniony autor literatury dziecięcej, wprawnie, bez nadęcia i z odpowiednim przymrużeniem oka zabiera czytelników wprost do przedszkolnej sali pełnej rezolutnych dzieci. Warto przyjrzeć się ich osobowościom, grupa składa się z różnorodnych postaci, a co jest z tym związane różnie przeżywających określone stany. W trakcie lektury poznajemy przede wszystkim emocje społecznie uznawane za trudne, jak złość, gniew, zazdrość, poczucie krzywdy. Kasdepke pochyla się także nad tęsknotą, wstydem i radością, odrębny rozdział poświęca również tematowi nudy i związanej z nią odczuciami.
Narrator opisuje przedszkolny świat z lekkiego dystansu, nie oceniając, a raczej obserwując relacje między bardzo uważną panią Miłką, która zdecydowanie jawi się jako bardzo ludzka czyli niekoniecznie wszechwiedząca postać, jej pomocnikiem teatralnym Pajacykiem, który jest wsparciem w rozmowach o emocjach, choć sam też potrafi wywołać zamieszanie oraz dziećmi. To one są kluczowe w przedstawionych historiach, ukazane w bliski najmłodszym czytelnikom sposób.
Za nową szatę graficzną odpowiada Paulina Daniluk. Jej zabawne, lekkie i nowoczesne w formie ilustracje odświeżyły znany tekst w bezpretensjonalnej formie, udanie korespondując z literaturą. Uwagę zwraca przede wszystkim dość płasko i abstrakcyjnie potraktowana przestrzeń oraz detale, jak cukierek z minką na sweterku jednego z chłopców.
„Tylko bez całowania! Czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami” to tytuł, który szczególnie warto przeczytać teraz ze starszymi dziećmi szykującymi się do powrotu do przedszkola po przerwie wakacyjnej, dla niektórych trwającej dłużej ze względu na pandemię. Książka może okazać się bardzo przydatna także w toku roku przedszkolnego, temat emocji jest przecież tak silnie obecny w relacjach między dziećmi niezależnie od pory roku. Grzegorz Kasdepke pisze w sposób, który daleki jest od moralizowania, a bliskość jego obserwacji z punktem widzenia dzieci sprawia, że wspólna lektura może być bardzo wspierająca. Powodzenia!
Barbara Górecka / Dom Bajek
