Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

W zabawie siła. Recenzja

W zabawie siła. Recenzja
18 stycznia 2021 Redakcja DZIECI

Co tu kryć – w rodzicielstwie zawiera się wiele wyzwań. Bywa, że rodzi się w nas frustracja, zmęczenie, brak motywacji do działania, bo codzienność nie zawsze jest kolorowa. Czasem wkraczamy na ścieżkę nie tylko nudy, ale i zwykłego narzekania. Chyba każdemu zdarzyło się choć raz zauważyć, że staje się zrzędą stojącą nad dzieckiem… Zrzędą, którym tak bardzo nie chcemy przecież być!

Oglądając niedawno film „Mój sąsiad Totoro” w reżyserii Hayao Miyazakiego moja dziesięcioletnia bratanica zachwyciła się sposobem, w jaki tata dwóch głównych bohaterek reaguje na fakt, że te widzą ducha lasu – nie wyśmiewa oraz nie ignoruje. Bardzo szybko potrafi wejść w rolę uważnego słuchacza, równie szybko wprowadzając dobry nastrój wesołymi igraszkami. Wtedy z ust bratanicy, dziewczynki u progu wieku nastoletniego, usłyszałam westchnienie i słowa: „Gdyby tak dorośli potrafili się bawić…”.

A to właśnie zabawa jest tym, co buduje świat dzieci, nie tylko tych najmłodszych. Kiedy spuścimy z poważnego tonu i pozwolimy sobie na luz może się okazać, że codzienność stanie się łatwiejsza dla całej rodziny. Gdy dziecko jest małe łatwiej nam wejść w rolę „zabawiacza”, siadamy na podłodze, budujemy konstrukcje z klocków na dywanie. Dziecko rośnie, a nam coraz trudniej o wspólną zabawę…

Tymczasem dr Lawrence J. Cohen w fantastycznej i bardzo inspirującej książce „Playful parenting. Rodzicielstwo przez zabawę” (wyd. trzecie Mamania, 2020) zachęca do nieskrępowanej i beztroskiej zabawy. Do wzięcia głębszego oddechu i rozluźnienia, do spojrzenia na dzieci przez ich pryzmat. I choć może to z początku wydać się trudne, a nawet sztuczne, praktyka czyni mistrza. Będąc uważnym na reakcje i zachowanie dzieci możemy naprawdę się pozytywnie zaskoczyć, a przy okazji uniknąć trudnych sytuacji w rodzinie. Śmiech rozładowuje niejedno napięcie, siłowanki wzmacniają relację, ale i kontrolę nad siłą własnych mięśni, zabawa też może mieć wpływ na rozwój kompetencji i sposoby wyrażania emocji. Co ważniejsze autor poświęca wiele uwagi na budowanie dobrych relacji między rodzeństwem, oswajanie lęków czy wpływanie na poczucie własnej wartości. Jednym zdaniem – śmiało można powiedzieć, że w zabawie kryje się klucz do poznania emocji, potrzeb, własnych oraz osób dla nas ważnych.

Jest to jedna z książek, którą przeczytałam kilka lat temu i nadal we mnie rezonuje. Z wielką radością wróciłam do tej lektury ciesząc się, że pojawia się jej kolejne wydanie w języku polskim. To tytuł potrzebny i aktualny w każdej rodzinie, będzie przydatny także dla wszystkich osób zawodowo pracującymi z dziećmi. Naprawdę warto!

Barbara Górecka / Dom Bajek