Smakowitości o każdej porze roku.
Latem zdecydowanie intensywniej zwracamy się ku naturze. Odwiedzając lokalne ryneczki karmimy oczy barwami i zapachami wypełniającymi stragany. Aromatyczne truskawki i młode ziemniaki z koperkiem, lipcowe czereśnie i miód lipowy, a później pełne pysznego miąższu jesienne śliwki i chrupkie jabłka… Kapusta, szczypiorek, pomidory, rzodkiewki. Feeria smaków i kolorów wprost zaprasza do tworzenia pysznych dań. Można także pójść krok dalej w kulinarnym planie i pokusić się o własne grządki! Do tej karmiącej zmysły zabawy nada się zarówno balkon, jak i przydomowe podwórko.
Do tego zachęca nas Felicita Sala, doceniana i nagradzana ilustratorka samouk. Nie zdziwi nas zapewne fakt, że artystka mieszka w Rzymie, Włosi przywiązują bowiem niezwykłą wagę do filozofii i jakości jedzenia. „Przepisy z balkonu i ogródka” (wyd. Kropka, 2023) to pachnąca i niezwykle inspirująca nowość, której treść towarzyszyć będzie czytelnikom o różnych porach roku. Felicita Sala nie tylko zaprasza do zadbania o własne doniczki, grządki, żyzną ziemię wymieszaną z kompostem i poszerzenie codzienności o mini rodzinny kalendarz ogrodniczy, ale też portretuje dwanaście miesięcy proponując na każdy z nich inny przepis. Skąd wziąć wiktuały? Oczywiście wspierając się własnym osobistym zaangażowaniem 🙂
Kulinarny rok w domu przy ulicy Ogrodowej 10 rozpoczyna kwiecień i tarta ze szparagami. Zielone sterczące warzywa przypominają Marii żołnierzy strzegących zadbanych grządek. Maj to czas wybujałej zieleni o niezwykłej soczystości, także tej na talerzu – stąd pomysł na zupę z zielonego groszku z dodatkiem aromatycznej mięty i świeżej bazylii. Lato kusi plackiem wiśniowym, orzeźwiającym sosem tzatziki z dodatkiem posiekanego koperku i świeżego ogórka, w sierpniu przychodzi czas na nadziewane papryki. Jesień i zima jest czasem warzyw korzeniowych – pieczonych buraków czy krokietów ziemniaczanych, ale i okresem, w którym króluje ciepłoczerwona dynia.
Każdy miesiąc to nie tylko inne danie, ale też portret sąsiadów ramię w ramię pracujących przy przydomowym ogródku. Zaangażowane są zarówno dzieci, jak i dorośli, a wspólne zagonki pełne pachnących kwiatów i dojrzałych warzyw zapraszają do wdzięcznej i bardzo integrującej społecznie pracy. Artystka ze skrupulatnością buduje kompozycje, w których życie miejskie nabiera nowego wymiaru.
Nie od dziś przecież wiadomo, że żołądek jest jedną z najkrótszych dróg do serca, warto się zatem zainspirować włoskim temperamentem i spróbować zaprosić mieszkańców najbliższej okolicy do współtworzenia stołu. To nie może nie zadziałać!
Barbara Górecka / Dom Bajek
