Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

„Dlaczego koty miauczą?” Recenzja.

„Dlaczego koty miauczą?” Recenzja.
25 czerwca 2023 Redakcja DZIECI

RozMIAUowana historia

Palec pod budkę, kto nad wyraz uwielbia koty! Są wśród nas prawdziwi amatorzy tych niezwykłych stworzeń, których nietuzinkowy charakter zachwyca i nierzadko wprawia w stan miłosnego oniemienia. Rytmiczne łagodne mruczenie kotów uznawane jest za jeden z najbardziej uspokajających i relaksujących dźwięków na świecie. Jednocześnie futrzaki potrafią nie raz, nie dwa pokazać przysłowiowe pazurki. Czy wiele o nich wiemy? Dane są całkiem wyczerpujące i zdecydowanie interesujące.

Koci ekspert dr Nick Crumpton, brytyjski zoolog znany z popularyzacji treści z jego ukochanej dziedziny w licznych artykułach pisanych dla dzieci, w książce „Dlaczego koty miauczą?” (wyd. Media Rodzina, 2023) z uważnością i dużym zaangażowaniem pochyla się nad wszelkiej maści mruczkami. Na publikację składa się ponad 40 stron bardzo ciekawych danych pogrupowanych w ciekawie zestawione rozdziały. Swoją popularno-naukową opowieść o kotach Nick Crumpton rozpoczyna od historii udomowienia tego pełniącego w niejednym domu szczególną rolę zwierzęcia. Przygląda się relacji kota i człowieka (tak – nie zdziwi Was zapewne fakt, że prawdopodobnie to koty wybrały ludzi do oswojenia), jego różnym rasom (długie i krótkie ogonki, gęste futra lub skóra pozbawiona sierści), by płynnie przejść do kocich obyczajów. Ocieranie wokół nóg ukochanej pani? To nic innego jak zaznaczanie swojego terytorium. Przyjazne MIAU? Ten dźwięk zarezerwowany jest tylko dla ludzi (wiele sposobów jest na to, by zdobyć solidną smakowitą przekąskę). Jak ocenić, czy otwór nie okaże się za wąski? Kot wyposażony jest w wibrysy – sterczące wąsy na pyszczku. Z książki dowiemy się również między innymi, dlaczego koty stronią od wody, co sprawia, że spadają na cztery łapy i jaką cenią muzykę.

Autor porusza także kwestie kulturowe – łączenie kotów i wiedźm, koty przynoszące pecha czy szczęście, jak chociażby japoński maneki-neko, opowiada także o obecności kotów w starożytnych wierzeniach. Mnie szczególnie zaintrygował rozdział Koty na wysokości. Czy koty mogą przejąć władzę nad światem? 🙂

Urocze, ale i charakterne kociaki (ach te pazurki!) wyrysowała Lily Snowden-Fine, ilustratorka mieszkająca w Toronto. Artystka umiejętnie łączy rysunek o charakterze realistycznym z wątkami humorystycznymi, umiejscawiając portrety miauczących zwierzaków na gładkim tle. W jej kompozycjach zwraca uwagę nie tylko balansująca na krawędzi autentyczności i poetyckiej abstrakcji forma, ale przede wszystkim wyczucie barwy.

Barbara Górecka / Dom Bajek