Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Nieprzyzwoicie fajni złodzieje. Recenzja

Nieprzyzwoicie fajni złodzieje. Recenzja
28 lipca 2022 Redakcja DZIECI

Szczęśliwie nie trzeba było czekać zbyt długo na drugą część szalonych przygód nieprzeciętnej rodziny Obrabków, która od razu skradła serca czytelników. Rodzice z córką i synem tworzą nietuzinkową ekipę do zadań specjalnych, ich imiona, postura, ubrania od razu wskazują na rodzinną profesję ( z tego schematu wyłamuje się syn Ture i jest to bardzo dobrze przemyślany zabieg literacki), jednak ci złodzieje nie są przerażający, a… po prostu bardzo fajni!

Anders Sparring w kolejnym tomie Obrabkowych perypetii, opublikowanym pod tytułem „Rodzina Obrabków i złoty diament” (wyd. Zakamarki, 2022), potwierdza swoją charakterystyczną lekkość pióra, zamiłowanie do żartów słownych i przedstawiania świata „do góry nogami”. Bezpardonowo żongluje stereotypami budując wartką akcję, w której do pasiastej rodziny dołącza seniorka rodu – Anarchia Obrabek (dobór imion w książce nie jest w żadnej mierze przypadkowy!). Najstarszy syn Państwa Obrabków, Ture, zostawszy w domu sam wraz z młodszą siostrą Kryminelką, w obliczu tajemniczego wypadu rodziców oraz informacji o wystawie prezentującej wielki diament, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i uratować mamę z tatą przed skokiem. Opowiadana historia toczy się szybko, pełno w niej zwrotów akcji i zabawnych sytuacji, które nie pozwalają oderwać się od lektury – wszystko zaś dzieje się w różnych miejscach, między innymi w więzieniu, a używając nomenklatury literackiej – w ciupie.

Czytając barwnie opisywane przygody można zdecydowanie spodziewać się ataków głośnego śmiechu.
W tej książce ważne są także rysunki, choć tekst jest elementem dominującym. Szata graficzna autorstwa Pera Gustavssona, szwedzkiego ilustratora i autora książek dla dzieci, zasiadającego w jury przyznającym Nagrodę Literacką im. Astrid Lindgren, jest nierozerwalnie związana z nieco abstrakcyjnym humorem fabuły. Celowe przerysowanie postaci, skupienie uwagi na znaczących szczegółach (jak chociażby w fenomenalnie narysowanej scenie rozmowy Turego, Kryminelki i naczelniczki więzienia Elli Kurat), intrygująca perspektywa – to składniki doskonale wpisujące się w konwencję książki, która nie ma być typowa, przewidywalna czy „grzeczna”, a przede wszystkim jest przewrotna i zabawna.

Barbara Górecka / Dom Bajek