Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Siła w różnorodności (2). Nowy cykl recenzencki!

Siła w różnorodności (2). Nowy cykl recenzencki!
17 kwietnia 2024 Redakcja DZIECI

Kwiecień jest Światowym Miesiącem Świadomości Autyzmu – jego ustanowienie miało na celu zwiększenie wiedzy społeczeństwa na temat problemów osób w szeroko rozumianym spektrum i ich rodzin. Z roku na roku coraz więcej wiemy o naszych umysłach, coraz bardziej rozumiemy ich skomplikowane cechy, coraz bardziej odczuwamy, jak bardzo neuroróżnorodni jesteśmy. I patrząc szerzej na zataczające szerokie kręgi akcje popularyzujące wiedzę w tej materii wiemy, że odcieni nie tylko spektrum, ale także i innych wyzwań naszych osobowości, jest nieskończenie wiele. Warto o tym mówić z dziećmi, poruszać wątki, dyskutować. Oraz oczywiście czytać – przerobienie tematu poprzez książkę i zawartą w niej opowieść nie tylko wzmacnia dzieci w uważności na innych, ale też daje im wiedzę oraz narzędzia do tego, jak funkcjonować w społeczeństwie, które siłą rzeczy jest miejscem spotkań różnych typów ludzi. Zapraszamy więc do nowego mini cyklu recenzji w temacie różnorodności 🙂

„Kałużysko” Anny Augustyniak (wyd. Albus, 2023) to pozycja poruszająca temat szczególny i trudny – opowiada bowiem o depresji dziecka w wieku wczesnoszkolnym. I choć już sama myśl o tym stanowić może wyzwanie, autorka wplata wiodący wątek w ciepłą narrację książki w sposób metaforyczny, wzbudzający refleksję, ale nie nazbyt obciążający.

Ośmioletni Emil pewnego dnia przestaje mieć siły na cokolwiek, nawet wzruszenie ramionami, subtelny uśmiech czy obserwację ukochanych chmur. Od dawna silnie odczuwa fakt, że jest zupełnie inny od rodzeństwa – radosnego młodszego brata Kuby czy żywiołowej siostry zwanej Piszczydłem. Wie też, co różni go od dzieci w klasie i jak często dokuczają mu z tego powodu. A kiedy rozlewa się w domowym przedpokoju tracąc swoją dotychczasową formę przed całą rodziną staje wyzwanie, jak poradzić sobie z tą nową codziennością.

Czas wakacji na wsi u babci zwanej Babą Jagą obserwujemy z perspektywy sześcioletniego Kuby, któremu nie tak łatwo zrozumieć stan Emila. Obecność brata w symbolicznym wiaderku jest i nie jest jednocześnie odczuwalna. Ale przecież nie można o nim zapomnieć. Czasem się za nim tęskni. Czasem bardzo na niego denerwuje.

Anna Augustyniak nie daje odpowiedzi na pytanie, czy to minie. Raczej stawia bohaterów oraz czytelników przed faktem, jak różnie reagujemy na życiowe wyzwania, jak wiele emocji jest w każdym z nas, co sprawia, że czasem bywa tak, a czasem inaczej. Ważnym wątkiem jest wsparcie cioci psycholożki pomagającej wtedy, gdy robi się bałagan w tym, co człowiek czuje.

Kasia Augustyniak ilustruje opowiadanie celowo dyscyplinując formę, a barwy ograniczając do żółtego, niebieskiego oraz czerni i bieli. W tym świadomym uproszczeniu celnie umieszcza jednak sedno opisywanych emocji, wydobywając ich kwintesencję za pomocą minimalnej palety środków artystycznych.

„Kałużysko” to mądra, ważna i potrzebna książka. Każdej rodzinie.

Barbara Górecka / Dom Bajek