Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Zielona wyobraźnia. Recenzja

Zielona wyobraźnia. Recenzja
7 maja 2021 Redakcja DZIECI

Obserwowanie moich dzieci podczas zabawy w otoczeniu przyrody daje mi dużo radości. Odseparowane od gotowych zabawek i rozwiązań przestrzeni domowej natychmiast wyzwala w nich niezwykle bogate pokłady wyobraźni. Szyszki stają się bohaterami skomplikowanych opowieści o barwności seriali brazylijskich, patyki przemieniają się w różdżki wyzwalające różnorodne moce, drzewa zyskują rolę przyjaciół czy rycerzy… Tworzenie wymyślnych potraw o tajemniczych nazwach, tropienie owadów i nawiązywanie kontaktu z liśćmi to spektakl obecny niemal na każdej wyprawie do lasu. Ogród także stanowi pożywkę dla dziecięcego umysłu – rabaty, pachnące płatki kwiatów, pszczoły i motyle – ileż tu barwy i możliwości!

„W moim ogrodzie jest tygrys” Lizzy Stewart (wyd. Zielona Sowa, 2021) to niedługa, a inspirująca opowiastka o dziewczynce, która się nudzi. Natka spędza czas u babci, która proponuje wnuczce wyprawę do ogrodu. Tajemniczo zagaduje dziewczynkę wspominając coś o tygrysie, ważkach wielkości ptaków, roślinach, które mogą połknąć człowieka w całości. W jej postaci i głosie wyraźnie czuć zaproszenie do zabawy i zachętę do samodzielnego odkrycia piękna ogrodowych zakamarków, a groźnie brzmiące opisy wcale nie są takie straszne.

Natka z niepewnością, a raczej niedowierzaniem, rusza między rabaty i… już po kilku krokach zachwyca się barwami delikatnych skrzydeł ważek, wyplątuje ukochaną maskotkę Żyrafkę z dzikich pnączy, aż w końcu natrafia na tygrysa.

– Tygrysy nie żyją przecież w ogrodach (…) Jesteś prawdziwy?
– Nie wiem – przyznał tygrys – A ty jesteś?

Początek tej filozoficznej rozmowy staje się chwilą nawiązania przyjaźni, która zaowocowała ogrodową przygodą. A czy był to prawdziwy dziki zwierz czy może rudy kot sąsiadów, czy to naprawdę ważne???

Ilustracje autorki tętnią kolorami, a zróżnicowane fakturowo rysunki wydobywają magię, którą każde dziecko znajdzie w ogrodzie, o ile otworzy się na spotkanie z przyrodą. Niezależnie bowiem, czy jego czujne oko przygląda się egzotycznym palmom czy swojskim delikatnym łodyżkom koperku – w obu przypadkach dostrzec może żywioł, piękno i niezwykłość natury.

Barbara Górecka / Dom Bajek