Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Wielkie odliczanie. 9 miesięcy. Recenzja.

Wielkie odliczanie. 9 miesięcy. Recenzja.
2 maja 2020 Redakcja DZIECI

Temat fascynacji ludzkim ciałem wraz z prawie niemożliwymi do zrozumienia procesami, które nim kierują od zawsze poruszał wyobraźnię. Dzieci uwielbiają móc zajrzeć do środka, studiowane szczegółowo szkice anatomiczne zdają się być mapami skomplikowanych krain, w których wszystko ma swoje miejsce, każdy element pełni określoną rolę i żyje we wspólnym rytmie. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z precyzyjnymi encyklopedycznymi rycinami, czy bardziej uproszczonym rysunkiem, spojrzenie pod skórę wzbudza miły dreszcz emocji.

W chwili, gdy dziecko dowiaduje się o ciąży bliskiej osoby ta chęć poznania szczególnie wzrasta. Rodzi się nieskończenie duża liczba pytań. Czy to możliwe, że tam w brzuchu jest mały człowiek? Jak on się tam mieści? Jak się czuje? Jak je? W jaki sposób przyjdzie na świat? Kiedy…?

Courtney Adamo i Esther van de Paal próbują podsunąć odpowiedzi oraz przekazać fachowe informacje dostosowane do możliwości poznawczych kilkulatków w książce „9 miesięcy” (wyd. Babaryba, 2020). To bogato ilustrowany przewodnik po niezwykłym czasie trwania ciąży, od chwili zapłodnienia po poród. Miesiąc po miesiącu możemy wraz z dzieckiem przyglądać się fenomenowi życia i narodzin, w każdym podrozdziale zestawione są sceny z życia rodzinnego osadzone w konkretnej porze roku, co również pozwala usystematyzować wiedzę o upływie czasu i długości trwania stanu błogosławionego. Autorzy zadbali także o przekrój anatomiczny, który dodatkowo pomaga zrozumieć zachodzące procesy w ciele przyszłej mamy. Nie brakuje też porównań wielkości dziecka np. do owocu jagody, cytryny czy arbuza. Wiedzę o człowieku uzupełniają ciekawostki ze świata zwierząt (czy wiedzieliście, że słoniątka w brzuchu słonicy pokryte są podobnym meszkiem jak człowiek? W większości tracą go jeszcze przed urodzeniem).

Książkę zilustrowała Lizzy Stewart sięgając po bezpieczny styl rysunku odzwierciedlającego rzeczywistość, choć nie jest to obraz hiperealistyczny. Subtelne przejścia kolorystyczne, pejzaże płynnie ukazujące mijanie pór roku oraz portrety zaokrąglającej się mamy są przyjazne i dobrze współgrają z wiedzą zawartą w publikacji.

„9 miesięcy” to książka, która zainteresuje nie tylko te dzieci, które oczekują na rodzeństwo. To przyjemnie skonstruowany przewodnik po ludzkim ciele, pozwalający dostrzec fenomen powstania życia. Co ważne – obok aspektu biologicznego pojawia się także zwrócenie uwagi na to, co aktualnie czuje mama, szkoda tylko, że skupiono się przede wszystkim na ciele, mniej na psychice, która przecież jest równie ważna. To jednak możemy śmiało nadrobić podczas wspólnej rodzinnej lektury, do której zachęcam.

Barbara Górecka / Dom Bajek