Ogród pełen czaru.
Mam bardzo miłe przyrodnicze wspomnienie z dzieciństwa. Razem z koleżanką budowałyśmy domy dla krasnoludków – były to miniaturowe szałasy na brzegu leśnego zagajnika. Z pieczołowitością i prawdziwie pięknym dziecięcym zaangażowaniem dopasowywałyśmy odpowiednie patyki, kępki mchu oraz miękkie liście szykując zielone mieszkanka. Wszystko po to, by małym zaczarowanym stworzeniom żyło się w lesie dobrze i przytulnie.
Mimi, bohaterka książki Georgii Buckthorn „Wróżkowy ogród” (wyd. Świetlik, 2023), marzy o tym, by w jej ogrodzie zamieszkały wróżki. W tym celu opracowuje misterny plan ulepszenia otoczenia domu. Z zaangażowaniem grabi liście, oczyszcza świeżo skoszony równiuteńki trawnik, wygładza ścieżki, pilnuje, aby na kwiatach nie pojawiły się żadne szkodniki. Dzięki staraniom dziewczynki ogród wkrótce staje się przestrzenią idealną, uosobieniem wizerunku, które dominują w specjalistycznych eleganckich żurnalach. Czy wróżki docenią ten wysiłek?
Kiedy zrezygnowana nieobecnością gości Mimi traci powoli nadzieję świetliste wróżki odwiedzają dziewczynkę taktownie tłumacząc, że tak naprawdę w tym ogrodzie żyły od zawsze. Teraz jednak, gdy stał się zbyt wypielęgnowany, z równo zaprojektowanymi rabatami, a ukochanym gąsienicom zaszkodziły środki ochrony roślin wróżki zaczęły celowo unikać tego miejsca…
Ta ujęta w baśniowe ramy opowieść o tym, jak ważne dla przyrody jest zachowanie zróżnicowanego ekosystemu, czaruje nie tylko ciekawym konceptem literackim, ale też subtelnie prowadzonym rysunkiem. Isabella Mazzanti buduje szatę graficzną z uwagą skierowaną na kolor i ornamentykę, co łączy jej kompozycje z charakterem ilustracji secesyjnej. Miękko zarysowane wici roślinne i gałęzie drzew, wielobarwność kwiatów i dekoracyjna stylistyka niosą w sobie delikatność dziecięcych marzeń.
„Wróżkowy ogród” to część nowej serii wydawnictwa Świetlik, zatytułowanej „Blisko natury”. Bohaterami książek z cyklu są dzieci, które inspirują samodzielnością i determinacją, uczą również, że każdy głos – nawet ten maleńki – jest ważny i ma znaczenie.
Książka została objęta patronatem czasopisma „Dzieci”.
Barbara Górecka / Dom Bajek
