Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

„Flora szuka skarbów”. Recenzja

„Flora szuka skarbów”. Recenzja
30 kwietnia 2024 Redakcja DZIECI

Naszykować truskawki

Każda misja, której celem jest znalezienie skarbu musi być poprzedzona odpowiednimi przygotowaniami. Przed wyprawą warto wyposażyć się w sprzęt – lornetki, latarki, podręczną apteczkę, dostosowane ubrania… Oczywiście nie zapominajmy o prowiancie! Truskawki! Taaaaaak, pachnące słodyczą czerwone owoce zdecydowanie mogą nadać ekspedycji charakteru. Czy potrzebne jest coś jeszcze..? Towarzystwo! W obliczu przygód i niespodziewanych zwrotów akcji, które mogą okazać się groźne (upiory, dreszcze emocji, a nawet… pogubione zęby) warto mieć sprawdzonego przyjaciela. Może brata? Albo tatę? Zdecydowanie tak, rodzina też brana jest pod uwagę 🙂

Z radosnym nastawieniem i wielką chęcią na przygody spotkamy się w książce Gabrieli Rzepeckiej-Weiss „Flora szuka skarbów” (wyd. Dwukropek, 2024). To kolejna już porcja wciągających perypetii wesołego rodzeństwa, tym razem dziejąca się w z pozoru arcynudny deszczowy dzień. Otrzymane od mamy banalne zadanie segregacji skarpetek owocuje początkiem szalonej i ciekawej akcji…

Znaleziona mapa natychmiast wywołuje zainteresowanie dzieci i ich taty, którzy z impetem ruszają na misję. Odkrywanie tropów wzbudza silne emocje, a pozostawione po drodze zadania – okraszone atmosferą misji – jawią się zupełnie inaczej niż na co dzień. I tak rozładowanie zmywarki może być przygodą, jeśli na jej dnie czeka kartka z kolejnym wyzwaniem. Spacer do ciemnej piwnicy i zaraz potem wspinaczka na strych po pranie jest równie zabawne, kiedy ma się ze sobą latarkę, a na twarzy domalowane sumiaste wąsy przypominające malarza Salvadora Dalego. Czy za obrazem nad kanapą znajduje się sejf? A może kolejna tajemnicza wskazówka? Dokąd tym razem zaprowadzi trójkę dzielnych poszukiwaczy skarbów?

Gabriela Rzepecka-Weiss znalazła doskonałe remedium na domową nudę. To popołudnie Flora i Kacper na długo zachowają w swojej pamięci. Barwnej fabule towarzyszą zadania aktywizujące czytelników, co dodatkowo wzmacnia charakter narracji. A może wspólna rodzinna lektura zainspiruje i innych rodziców do zorganizowania domowych podchodów?

Serię przygody Flory i Kacpra ilustruje Maciej Szymanowicz rzetelnie oddając atmosferę opowiadania, a nawet wzbogacając rysunki o dodatkowe elementy. To ciekawie skrojona propozycja, tym razem z delikatną nutą sensacyjną w tle.

Książka została objęta patronatem czasopisma „Dzieci”.

Barbara Górecka / Dom Bajek