Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

„Kiełbaska nie chce jeść kolacji”. Recenzja

„Kiełbaska nie chce jeść kolacji”. Recenzja
12 maja 2023 Redakcja DZIECI

Dzień dobry, moja mała Kiełbasko!

Wydawnictwo Frajda ma nosa do bohaterów literackich. Wielką miłością pokochaliśmy Myszonka i jego mamę, kibicujemy ekipie Zagadkowych Agentów, razem z Tymkiem i Mają przeżywamy wciągające przygody, a Koparka rozczula najmłodszych czytelników. A kim jest Kiełbaska?

Kiełbaska to kilkuletnia dziewczynka mieszkająca z tatą. Już sam jej wygląd zapowiada rezolutność i wesołą zadziorność charakteru, a cechy te podkreślają duże czerwone okulary. Taaaak – Kiełbaska to dziewczynka, która nie daje sobie w przysłowiową kaszę dmuchać. Pierwszy tom jej przygód spisany przez Olivera Zahle, duńskiego autora książek dla dzieci, „Kiełbaska nie chce jeść kolacji” (wyd. Frajda, 2023) rozpoczyna nową serię, którą zapowiada wydawnictwo. I to bardzo dobra wiadomość!

Fabuła książki przenosi czytelników do wnętrza przytulnej kuchni na chwilę przed podaniem kolacji. Jest piątek, co ma szczególne znaczenie z racji duńskiej tradycji piątkowych słodyczy: fredagsslik – tego wieczoru członkowie wielu rodzin dosłownie zajadają się słodkimi smakołykami. Jednak tato Kiełbaski doskonale wie, że dla zachowania balansu i dobrostanu ciała należy najpierw zjeść coś konkretnego na kolację…

Stanowczy sprzeciw Kiełbaski, jak i jej pełne emocji oskarżenie wobec ojca prowadzą do bardzo kłopotliwej chwili. Czy tata zdoła odbudować zaufanie córki? Czy będzie konsekwentnie trzymał się swojej opinii?

„Kiełbaska nie chce jeść kolacji” to książka, którą można odczytywać wielowarstwowo. Jako rodzinną scenkę rodzajową, w której krewni przeżywają konflikt. Jako humorystyczną opowiastkę z dyskretnie zarysowanym edukacyjnym morałem. Mnie jednak szczególnie porusza obraz dorosłego, który nie jest idealny. Który szanując swoje granice, ale i granice dziecka potrafi zmienić zdanie. I dzieje się to bez uszczerbku na jego wizerunku czy autorytetu. Ba! Dając Kiełbasce samodzielnie i w bezpiecznych warunkach doświadczyć tego, o czym sam doskonale wie, wzmacnia nie tylko jej poczucie własnej wartości, ale i głęboką więź między nimi.

Siri Melchior, ilustratorka oraz reżyserka filmów animowanych, kreuje otoczenie Kiełbaski za pomocą ekspresyjnej wyrazistej kreski oraz zróżnicowanych plam barwnych – kontrastujących ze sobą płaskich form czystego koloru i tych o zdecydowanie bardziej szkicowym charakterze. Portret tytułowej dziewczynki oraz osobowość jej taty doskonale współgrają z dynamiczną stylistyką książki.

Przygody Kiełbaski przetłumaczyła Sylwia Izabela Schab, filolożka duńska, tłumaczka i literaturoznawczyni związana z Katedrą Skandynawistyki UAM.

Barbara Górecka