Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

„Dzieci” polecają szczególne książki zimowe (27)

„Dzieci” polecają szczególne książki zimowe (27)
18 grudnia 2023 Redakcja DZIECI

Na siostry i braci
Zimowy plakacik – śnieg…

– nie da się ukryć, że zima jest porą roku, w której świat zwalnia. Miejsce słonecznej krzątaniny zajmują mgliste poranki i długie wieczory, krajobraz zasnuwa wąska paleta barw przeplatana od czasu do czasu ulotną bielą śniegu. To czas dobry dla książek i herbaty z goździkami, głębokich foteli i otulających pledów, zapachu drożdżowego ciasta z cynamonem, ciepłego mleka i rozgrzewającego blasku świec. Idąc za tym kuszącym zaproszeniem w domowe pielesze prezentujemy książki o zimie i Bożym Narodzeniu, tytuły, które skrzą się od szronu i jednocześnie rozpalają serca.

Pamiętam mój entuzjazm przy czytaniu pierwszej części przygód Świętego Mikołaja autorstwa Michele D’Ignazio, w której jeden z najważniejszych bohaterów grudnia szuka nowej pracy. W tym roku włoski autor (a także reżyser filmowy) wraca z trzecim już tytułem odsłaniającym sekrety białobrodego i pozwalającym spojrzeć na niego z innej perspektywy.

„Święty Mikołaj i Śnieżynka, która spadła mu z nieba” (wyd. Nasza Księgarnia, 2023) jest kontynuacją dwóch poprzednich tomów tej bardzo sympatycznej serii. Tym razem Michele D’Ignazio skupia się na relacji Świętego Mikołaja i Śnieżynki. Obecność dziecka w domu jego oraz Beci wprawia największego przyjaciela najmłodszych w nie lada kłopot. Czym innym jest bowiem przygotowywanie prezentów dla milionów dzieci na świecie, a czym innym otworzenie serca na maleńką dziewczynkę tuż obok. Mimo kilku prób oraz zachęty ze strony Beci pierwsze kroki są nieporadne, a Święty nader często zamyka się w Wyciskalni Pomysłów, poniekąd chowając się przed ewentualną porażką.

Czy kiełkująca relacja nabierze w końcu głębokości? Co trzeba zrobić, by poczuć się… tatą? Oraz by córką poczuła się druga osoba w tym duecie? Michele D’Ignazio portretuje Świętego Mikołaja w bardzo ciepły sposób, odkrywając przed czytelnikami jego obawy i nieporadność. Zabieg ten czyni z tej mitycznej postaci bohatera z krwi i kości, osobę wiarygodną, bowiem obdarzoną rozterkami, które miewa wielu z nas.

Sewrgio Olivotti, autor charakterystycznych ilustracji serii, także i tym razem opisuje świat przedstawiony w fabule za pomocą rysunku pełnego humoru i traktowanego co najmniej z przymrużeniem oka. Różnorodność perspektyw, lekka geometryzacja przy dość ekspresyjnej kresce wzmacnia żartobliwy charakter książki.

Bardzo ciekawi mnie, czy powstaną kolejne tomy w tym cyklu. Nie ukrywam, że wypatruję ich z dużym zainteresownaiem.

Barbara Górecka / Dom Bajek