Ciało dla dociekliwych
Czy są skuteczne i naprawdę działające metody uczenia się? Szukamy ich od wieków formułując różne definicje, raz po raz ogłaszając nowe idee i pomysły. A dzieci nadal podchodzą z rezerwą do szkoły i samego procesu zdobywania wiedzy, który potrafi być przecież piękny i pobudzający nie tylko umysł, ale i wyobraźnię. Obserwując własne córki widzę, jak ważną w tym całym galimatiasie jest zabawa. Nauka przez zabawę. Zagadki, szarady, doświadczenia. Wykonywane w spokoju, bez narzuconej presji czasu, w swoim tempie.
Do tego właśnie zachęca książka aktywnościowa Katie Stokes „Ciało człowieka. Przewodnik dla dzieci, które chcą poznać swoje ciało” (wyd. Czarna Owca, 2022, ilustracje Christy Ni). W tej niepozornej publikacji dzieci napotkają na zestaw bardzo różnorodnych ćwiczeń i zadań, których tematyka skupia się wokół budowy i funkcjonowania ludzkiego organizmu. Przedstawiona wiedza zawiera ciekawe informacje z zakresu budowy komórek, układu kostnego, mięśni, skóry, mózgu, zmysłów, serca, układu oddechowego z finałem w temacie odporności oraz troski o dobrostan naszego ciała. Każdy rozdział poprzedza krótki i treściwy wstęp obfitujący w ciekawostki, nierzadko wzbogacony propozycją eksperymentu, który z łatwością można przeprowadzić w domu. Następnie autorka umieszcza ryciny przedstawiające przekroje i wnętrza konkretnych części ludzkiego organizmu, by w naturalny sposób przejść do zabawy.
Pomysłowe krzyżówki, labirynty, kreatywne rysunki, łączenie kropek czy wykreślanki to różnorodnie ujęte narzędzia wspierające dziecko w naturalnym ugruntowywaniu wiedzy i wiązaniu faktów z własnym doświadczeniem. Tak ujęta droga uczenia się jest efektywna i zdecydowanie bardziej atrakcyjna dla uczniów (książka dedykowana jest klasom 1-3 szkoły podstawowej i przedszkolakom – w tym przypadku przyda się wsparcie rodzica czy innej osoby dorosłej), co z kolei wpływa na wzmocnienie procesu uczenia się.
Ogromnie żałuję, że nie było takich publikacji w czasie, gdy sama zaczynałam przygodę ze szkołą. Za to do dziś pamiętam każdą stronę mojej pierwszej książki przyrodniczej zachęcającej do eksperymentów, otrzymałam ją w prezencie mając mniej więcej 9 lat i spędziłam wiele godzin na przyswajaniu jej treści. Jednym słowem – to działa 🙂
Barbara Górecka / Dom Bajek