Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Żółta kamienica z zielonymi balkonami. Recenzja

Żółta kamienica z zielonymi balkonami. Recenzja
16 kwietnia 2022 Redakcja DZIECI

Ten dom jest pozornie podobny do wszystkich innych kamienic – parter, dwa piętra i poddasze, wysokie okna, a w nich kwiaty i wielobarwne zasłony, na balkonach piętrzą się doniczki z kwitnącymi kwiatami. A jednak, jak każdy inny dom, i ten ma swoją specyfikę i charakter.

W żółtym domu z zielonymi balkonami i zielonym dachem mieszkają osoby, które łączy przyjaźń do psów, a pieski wszelakiej maści z pewnością znajdą tutaj przyjaciół. Tak, jak znalazł ich czarny kundelek Pynio w mieszkaniu na drugim piętrze po lewej, bojaźliwy mopsik Pulpo mieszkający z panią Adelą, emerytowaną bibliotekarką, biało-rudy niewielki Bezik, który podczas lotów swojego pana zostaje pod opieką sąsiadów – Zosi i Janka i ich rodziców. Jest jeszcze jamniczek Fibi, członek rodziny ilustratorki pani Renaty i jej synka Leona.

Tak w skrócie wygląda życie w żółtym domu opisanym w książce Barbary Gawryluk „Gdzie jest Pulpo?” (wyd. Dwukropek, 2022). W tej pełnej ciepła i serdecznego humoru opowieści pierwszą rolę odgrywa przyjaźń między ludźmi i psami. Sympatyczni bohaterowie spędzają wspólnie czas spacerując z pupilami w pobliskim parku, cieszą się na wystawę prac pani Renaty, która przygotowuje się do wernisażu. Sportretowała pieski i będzie prezentować swoją twórczość, co jest niemałym wydarzeniem w tej mikro społeczności.

Podczas radosnego otwarcia wystawy ginie mopsik pani Adeli, strachliwy Pulpo, zdecydowanie nie lubiący hałasu…Zosia i Janek niemal natychmiast uruchamiają swoje umiejętności szlifowane w biurze detektywistycznym Psi pazur i wraz z innymi psami rozpoczynają akcję poszukiwawczą…

Przyjacielskie relacje sportretowała Joanna Rusinek, rysunkiem o łagodnym konturze i subtelnie prowadzonej barwie wydobywając nie tylko codzienność w żółtej kamienicy, ale i emocje towarzyszące opisywanej historii. Kompozycje ilustracji pozwalają zobaczyć kadry dalekie i bliskie, w tym wnętrza domu, mieszkania i pokoje z uważnie dobranym detalem. Artystka umiejętnie łączy miękką plamę koloru z delikatną szkicową kreską, różnicując fakturę rysunku i nadając jej tym samym pewnej lekkości.

„Gdzie jest Pulpo?” to książka nie tylko dla miłośników szczekających czworonogów, choć amatorom psów zdecydowanie poruszy serce. W tej ciepłej opowieści przede wszystkim kryje się zwyczajność, o którą szczególnie warto zadbać – to zwyczajność i serdeczność sąsiedzkich relacji.

Książka została objęta patronatem czasopisma „Dzieci”.

Barbara Górecka / Dom Bajek