Koła idą w ruch!
Są takie dziedziny życia, których znajomość jest istotna, a jednak zazwyczaj ogranicza się do podstawowych pojęć. Tak jest właśnie z pociągami – mniej lub bardziej intensywnie korzystamy z oferty kolejowej ciesząc się pojazdami mknącymi po szynach i wydającymi miarodajny charakterystyczny stukot. Rozróżniamy lokomotywę i kolejne wagony oraz charakterystyczne elementy składu. Gdy jednak przyjrzeć się kwestii z bliska zdecydowanie miewamy braki.
A tak się składa, że małoletnich miłośników pociągów jest naprawdę dużo, ba! – rosną nowe pokolenia amatorów pojazdów szynowych dobrze znających się na rzeczy. Szczęśliwie literatura pozwala rodzicom i opiekunom sprawnie nadrobić ewentualne zaległości, a nierzadko można to uczynić razem z dzieckiem z prawdziwą przyjemnością. Tak jest w przypadku tytułu Stephanie Morgan „Koła idą w ruch! Moja pierwsza książka o pociągach” (wyd. Babaryba, 2023).
Ta niewielka publikacja łączy w sobie wiele aspektów – ciekawą treść, w której swobodnie wierszowane zdania przeplatane są wyjaśnieniami i definicjami, całość zaś doprawiona jest atrakcyjnie skomponowanym obrazem Joe Bucco przywołującym na myśl najpiękniejsze okazy parowozów, romantyczne sceny pościgów ujęte jak z filmu czy kadry z fascynujących podróży.
Po wspólnej lekturze czytelnik młodszy i starszy zyska satysfakcję ze znajomości takich pojęć, jak tender czy brankard, dowie się, jak wygląda wagon bocznozsypny, jak brzmi nazwa najszybszej lokomotywy parowej świata i czym jest Orient Express. Ten barwny katalog przeróżnych pociągów i kolei przyciąga uwagę nie tylko różnorodnością form pojazdów, ale też barwnością ilustracji. Joe Bucco z jednej strony podejmuje twórczy dialog z ikonicznymi już kadrami jak z westernów czy retro kartek pocztowych, z drugiej charakteryzuje rysunkiem najnowocześniejsze pojazdy, które mkną z niesamowitą szybkością i zadziwiają rozwiązaniami technologicznymi.
„Koła idą w ruch! Moja pierwsza książka o pociągach” to tytuł, po który z dużym zainteresowaniem sięgną zarówno mniejsze dzieci początkujące w temacie, jak i bardziej zaawansowani amatorzy kolejnictwa. Pierwsi zanurzą się w przystępnie opisanym temacie, drudzy docenią czar ilustracji.
Barbara Górecka / Dom Bajek
