Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

„Kot Philo i złota Bastet”. Recenzja

„Kot Philo i złota Bastet”. Recenzja
13 czerwca 2023 Redakcja DZIECI

Grządki z kocimiętką

Koty to zwierzęta, które fascynują ludzi od wieków. Zwinne i piekielnie inteligentne, piękne i tajemnicze, na każdym kroku udowadniają, że powiedzenie, iż chadzają tylko wybranymi przez siebie ścieżkami jest prawdą. Nic więc dziwnego, że literaci poświęcają im wiersze i opowiadania, nierzadko czyniąc narratorami kreowanych historii.

Katarzyna Ryrych, zdecydowanie zauroczona kocimi osobowościami, wraca w kontynuacji przygód kota Philo. Philo, jak na to wskazuje jego znaczące imię, jest kotem filozofem, myślicielem, ale też postacią nie bojącą się zdecydowanych ruchów, jeśli narracja nabiera tempa. „Kot Philo i złota Bastet” (wyd. Literatura, 2023) to wciągająca opowieść o sprawnie wplecionej intrydze. Z racji tego, że to drugi tom w treści pojawiają się znani z pierwszej części bohaterowie, jak opanowany kot Dexter (zwany także Tetrykiem) czy smukła rudowłosa Alex, a także fenomenalnie scharakteryzowane postaci ludzkie – Dziadek i jego ukochana Pani Dorota, Wnuk oraz złowrogie zachłanne Ciotki.

Tym razem fabuła toczy się wokół zagadkowych włamań, śladów pozostawionych w ogrodzie, dziwnych dziur w ziemi oraz dwóch wzbudzających niepokój mężczyzn, którzy wkrótce okażą się Ciotkami w kamuflażu. Brygada kotów wraz z pomocą Psa nie tylko krok po kroku prowadzi śledztwo, ale i zapobiega dramatycznym wydarzeniom. Katarzyna Ryrych ze swadą dokonuje opisu kolejnych postaci, wprawnie zestawiając ich różnorodne charaktery oraz umiejętności. Fabuła od początku do końca jest prowadzona konsekwentnie i z dużą dbałością o szczegóły, choć miłośnicy szybkich zwrotów akcji mogą poczuć się odrobinę rozczarowani. Nie jest to bowiem narracja sensacyjna, a raczej ciekawa przygoda, w której uwagę przykuwa wyrafinowany język literacki. Nic dziwnego, Katarzyna Ryrych jest pisarką, poetką i malarką, której wrażliwość na piękno i brzmienie słów oraz zmysłowość opisu uwidacznia się na każdym etapie opowiadanej historii. W treści nie brakuje akcentów nawiązujących do filozofii, ale także wątków wywołujących uśmiech, jak obecność grządki z kocimiętką w sekretnym zakątku ogrodu.

Opowiadanie zilustrowała Joanna Rusinek. Okładka książki została skomponowana w oparciu o dominantę ciepłych odcieni żółtego, umieszczone centralnie koty okala ornament floralny nawiązujący do charakterystycznych zdobień starożytnego Egiptu. Rysunki wewnątrz są czarno-białe, delikatnie prowadzona kreska czasem zestawiona z miękką plamą buduje zniuansowany świat toczącej się historii.

Książka została objęta patronatem czasopisma „Dzieci”.

Barbara Górecka / Dom Bajek