Gwiazdka ma to do siebie, że długo na nią czekamy, a potem mija niezwykle szybko. Pozostawia w nas jednak świąteczny nastrój oraz tęsknotę za zimą. Nic dziwnego – długie noce opatulają krajobraz za oknem mrocznym szalem, w którym skrząca się biel śniegu daje radość, subtelność i łagodność. Zapraszamy więc do nowego krótkiego cyklu recenzji książek, których fabuła rozgrywa się właśnie zimą – aby nakarmić się blaskiem tej niezwykłej pory roku.
Czy są wśród nas wierni wielbiciele oraz wielbicielki postaci Mikołajka? Bohater kultowej już serii francuskich książek nadal podbija serce niejednego dziecka. Tymczasem warta uwagi jest także inna literacka postać, jego młodsza siostra, Lukrecja.
Lukrecja, inaczej Lulu, to bystra obserwatorka rzeczywistości, wesoła i pełna energii dziewczyna, której przygody nierozerwalnie związane są z nieco szaloną rodziną, przyjaciółmi i szkołą. Stworzyła ją Anne Goscinny, córka pisarza René Goscinnego, autora serii książek o przygodach Mikołajka. Nie dziwi zatem zadziorność opisu, wartkość fabuły, ale i bardziej nowoczesne spojrzenie. Lukrecja dorasta w rodzinie patchworkowej i na co dzień mierzy się z nieco innymi wyzwaniami niż Mikołajek.
„Lukrecja zdobywa szczyt” (wyd. Znak Emoticon, 2023) to wielorozdziałowa opowieść, której narracja rozpoczyna się na kilka tygodni przed Świętami Bożego Narodzenia. Wraz z tytułową bohaterką śledzimy zabawne wątki przygotowań do Gwiazdki, choć tej zimy zdecydowanie ważniejsze staje się inne wydarzenie – wyjazd na białą szkołę. Wizja kilkudniowej wycieczki w góry, bez rodziców, za to w towarzystwie ukochanych przyjaciółek oraz… najwspanialszego chłopaka pod słońcem czyli Rafała wzbudza w Lukrecji wiele ekscytacji. Czy rzeczywistość spełni jej oczekiwania? Czy uda się zdobyć narciarską gwiazdkę?
Ten oraz inne historie opisujące życie dziewczyny, która powoli staje się nastolatką, ujęte w proste komiksowe rysunki Catel Muller, wzbudzają wiele emocji oraz sympatii wobec głównej postaci tej opowieści. Lukrecja może też liczyć na wsparcie rodziny, nawet jeśli mama postanawia nieco zniknąć z codziennego życia (studia), a babcia od strony taty nie pamięta imienia wnuczki. Druga babcia, Scarlett, zdecydowanie najbardziej zbzikowana z członków rodziny, zawsze doda blasku i zapewni odpowiednią kreację na imprezę. Młodszy irytujący brat także ostatecznie jest w porządku, a ojczym Grzegorz otula spokojem. Z takim wyposażeniem można dobrze wystartować w kierunku dojrzałości.
Barbara Górecka / Dom Bajek
){kind=link}