Please select a page for the Contact Slideout in Theme Options > Header Options

Perlisty urok baśni. Recenzja

Perlisty urok baśni. Recenzja
18 lipca 2022 Redakcja DZIECI

Szczęśliwie zaczynamy coraz bardziej doceniać urok przekazywanych ustnie opowieści. Umiejętność, która niegdyś bywała powszechna, przetrwała lata zaniechań, dzięki czemu wracają do nas baśnioopowiadacze, osoby barwnie snujące skomplikowane wątki historii, miłośnicy legend, czarujący za pomocą tembru głosu i dźwięku różnorodnych instrumentów. Zaś umysły słuchaczy ukojone opowieścią podróżują daleko, w strony, w których nigdy nie były, poznają różne kultury w ich kolorycie i wierzeniach.

Tak powoli płynącą baśnią, osadzoną na pograniczu świata realnego i magicznego, jest pięknie poprowadzona i zilustrowana opowieść Witolda Vargasa „Dwa królestwa i wielkie morze” (wyd. Poławiacze Pereł, 2020). Książka zwracająca uwagę zarówno treścią, jak i nietuzinkową formą, opublikowana została w serii „½ +½=∞”, do której współtworzenia zapraszani są autorzy o korzeniach łączących pochodzenie polskie i z innego kraju. Witold Vargas przyszedł na świat w słonecznej Boliwii, od wielu lat mieszka w Warszawie poświęcając się szerzeniu wiedzy o kulturze obu jego rodzinnych krajów.

„Dwa królestwa i wielkie morze” to historia królewicza Kenti, potomka mądrego garncarza, błyszcząca od barw, dźwięków i klimatu wysokich gór. Pewnego dnia Kenti zostaje zmuszony do opuszczenia słonecznego domu w wysokich Andach i wyrusza do kraju swojej matki, Polski – wtedy jeszcze szarej pod rządami generała w okularach. Przed wszechogarniającym smutkiem chłopca ratuje zalecenie babci Józefiny i podarowany przez nią zaczarowany dzban… Kontakt z wielowiekową tradycją, szacunek do starożytnych opowieści staje się remedium na niedostatki PRL-u.

Opowiadanej historii towarzyszą ilustracje autora, które zaprojektował w formie długiego pasma papieru. Strony złożone na kształt harmonijki można rozkładać w poziomy pas, następujące po sobie rysunki stopniowo budują opowieść niczym barwne paciorki nanizane na rzemień. Na odwrocie autor przedstawił krótkie zapisy legend Ameryki Łacińskiej.

Ogromnie cenię całą serię „½ +½=∞”, to bardzo interesujący koncept wydawniczy pozwalający dostrzec nie tylko różnice, ale i pomosty łączące oblicza dalekich – zdawałoby się – kultur. Dzięki tym książkom polska codzienność pachnie orientalnymi przyprawami, rozbrzmiewa tradycyjną muzyką nigeryjską, rozświetla się palestyńskim słońcem… i przede wszystkim ŁĄCZY.

Barbara Górecka / Dom Bajek