W leśnym przedszkolu z grupą Kasztanków
Przedszkole jest miejscem ważnym i wyjątkowym, dla wielu dzieci szczególnym – spędzają w nim sporą część tygodnia. Trudno się zatem dziwić, że wzbudza tyle emocji, od pełnych wzruszenia wspomnień osób dorosłych (przeplatanych z pewnością lekką odrazą wywołaną obrazem kożucha na mleku czy niektórych dań), przez ekscytację dzieci, radość związaną ze spotkaniem z przyjaciółmi po stany będące nierzadko wyzwaniem dla całej rodziny – obawy, a nawet lęki czy tęsknotę. Dzieci bawią się w przedszkole oswajając wszystko to, czego doświadczają w jego przestrzeni. Rozgrywają scenki naśladując opiekunów, wyznaczają lalkom i misiom zadania, podają posiłki. Często też lektura opowiadań, które dzieją się w przedszkolu bywa ważnym elementem zaprzyjaźniania się z placówką.
„Sówka Jędruś. Zabawa w artystów” Dagmary Budzbon-Szymańskiej (wyd. Bosz, 2022) to pełna ciepła opowiastka, której tok dzieje się w lesie. Bohaterami opowiadania są zwierzątka rozpoczynające przygodę z przedszkolem, konkretnie popołudniowa grupa Kasztanków. Kasztankami opiekuje się pani Ryś, a grupę tworzy plejada zwierząt o nocnym (w książce określonym jako popołudniowy) trybie życia: sówka Jędruś, wilczek Stefek, rodzeństwo dzików Tosia i Zbyszek oraz nietoperz Gacek. Wesoła ferajna z początku jest nieco onieśmielona nową sytuacją, pani Ryś szybko odnajduje jednak sposób na to, by dzieci poczuły się dobrze. W przyjazny sposób aranżuje zabawy zapraszając do aktywnego uczestnictwa wszystkich swoich podopiecznych.
Drugiego dnia leśne przedszkolaki zdobywają nową umiejętność – zostają artystami. Przy wsparciu nauczycielki szukają materiału na naturalne farby (kolorowe kamienie, węgiel, płatki kwiatów), tworzą własne barwniki za pomocą żółtka i – najważniejsze – TWORZĄ. Prace powstają na kamieniach i korze, maluchy zamiast pędzli używają swoich łapek, ale i piórek, patyczków czy kęp trawy. To wyborna opowieść o tym, jak łatwo można zorganizować naturalną zabawę i wprowadzić dzieci w zmysłowy kontakt z przyrodą.
Słowa spisane przez Dagmarę Budzbon-Szymańską zilustrowała Daria Solak. Jej pełne ciepła bezpretensjonalne rysunki budzą szczerą sympatię. Umiejętnie dobrana kolorystyka, plamy barwne o wyrazistych konturach i jednocześnie interesującej strukturze przywołują na myśl radosne dziecięce kompozycje tworzone miękkimi kredkami. Przemyślana perspektywa i uproszczone tło podkreślają dekoracyjność elementów obrazu.
Obie autorki stworzyły książkę, którą nie tylko pokochają przedszkolaki. W tej opowieści dorośli znajdą inspirację do twórczego eksperymentowania z dziećmi. Bo proces tworzenia dostępny jest każdemu, wystarczy zrobić pierwszy krok.
Książka została objęta patronatem czasopisma „Dzieci”.
Barbara Górecka / Dom Bajek
